Rodzice też skarżyli
Rodzice też skarżyli
Zanim sprawą uchwały o opłatach za przedszkola zajęła się prokuratura zaskarżył ją rodzic jednego z radomskich przedszkolaków. To było jeszcze w 2010 roku. Wojewoda uchwałę uchylił, a Rada Miejska w kwietniu 2011 roku przyjęła poprawiony dokument. Podobne problemy z opłatami mieli i mają też włodarze innych polskich miast. Rodzice masowo domagają się zwrotu pieniędzy. Sądy administracyjne unieważniały uchwały podejmowane przez rajców między innymi w Gdańsku, Czersku i Wrocławiu. W tym ostatnim mieście wyliczono, że rodzic każdego przedszkolaka może się domagać zwrotu kilku tysięcy złotych. Dla miasta to koszt kilku milionów złotych.
- Wystąpimy o kasację tego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - zapowiada przewodniczący radomskiej Rady Miejskiej Dariusz Wójcik. Jeśli jej nie będzie rodzice będą mogli występować o zwrot pieniędzy.
Orzeczenie Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał w środę. Sędziowie przyjrzeli się zapisom uchwały radomskiej Rady Miejskiej z 2008 roku o opłatach za usługi świadczone przez radomskie przedszkola.
PROKURATURA SKARŻYŁA
Dokument wprowadzał opłatę w wysokości 90 złotych za opiekę nad dzieckiem ponad czas programowy, który jest darmowy. Przy czym w dokumencie nie sprecyzowano, za co konkretnie rodzic płaci. Stawka była stała bez względu na to, czy dziecko było w przedszkolu pięć, siedem, czy osiem godzin. Nie było więc też możliwości rezygnacji z zajęć ponadprogramowych.
Uchwałę do sądu zaskarżyła prokuratura uznając, że rażąco narusza przepisy prawa materialnego, ponieważ w brakuje w niej precyzyjnego wskazania rodzaju świadczeń, za które ustalono odpłatność. W skardze zakwestionowano też sposób naliczania opłat za wyżywienie dziecka w przedszkolu. Prokuratura wniosła o stwierdzenie nieważności dokumentu.
Radomska Rada Miejska wystąpiła o oddalenie skargi i broniło się tłumacząc, że zaskarżona uchwała już nie obowiązuje. Została ona zmieniona w kwietniu 2011 roku.
OBOWIĄZYWAŁA I BYŁA ZŁA
Ale obowiązywała przez kilka lat i na jej podstawie pobierano opłaty od rodziców - uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny i przychylił się do argumentów prokuratury. Zgodnie z środowym orzeczeniem uchwała jest nieważna.
Orzeczenie sądu może mieć poważne konsekwencja finansowe dla miasta. Jeśli się uprawomocni każdy z rodziców posyłających dziecko do przedszkola w czasie, kiedy unieważniona uchwała obowiązywała będzie mógł wystąpić o zwrot pieniędzy. Wszystko będzie się musiało odbyć na drodze sądowej.
Dariusz Wójcik, przewodniczący radomskiej Rady Miejskiej: Mamy prawo do wystąpienia o kasację tego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i z niego skorzystamy. Droga do tego, aby rodzice mogli występować o zwrot opłaty jest jeszcze daleka. Poprawiliśmy już zaskarżoną uchwałę. To nie jest też problem tylko Radomia, podobne ma wiele samorządów w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?