Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Radomiu pomalują bombki choinkowe. Wszystko dla chorego Szymona Kowalika

/wit/
Rodzina Kowalików już dziękuje za pomoc okazaną Szymonowi.
Rodzina Kowalików już dziękuje za pomoc okazaną Szymonowi. Tadeusz Klocek
W niedzielę w ramach akcji "Przyjaciele dzieciom" przedstawiciele miasta, ludzie kultury, politycy i dzieci malować będą choinkowe bombki.

W tym roku wszystko odbędzie się w radomskiej Łaźni. Ozdoby trafią następnie do licytacji a dochód z niej zostanie przeznaczony na leczenie 8- letniego Szymona Kowalika. Chłopiec zmaga się z bardzo ciężką i rzadką chorobą.

Do udziału w siódmej edycji akcji zapraszają Beata Drozdowska, dyrektor radomskiej Łaźni i Andrzej Kosztowniak, prezydent Radomia.

- Malowanie bombek odbywało się w teatrze. W tym roku zapraszamy do Łaźni. W siódmej już edycji naszej akcji wezmą udział przedstawiciele różnych dziedzin życia. Nie trzeba mieć talentu, ale dobre chęci. Pomocą służyć będą nasi plastycy, zapewniamy farby, ozdoby, a czas będzie nam umilać muzyka na żywo - powiedziała Beata Drozdowska, dyrektor radomskiej Łaźni.

Malowanie bombek rozpocznie się 8 grudnia o godzinie 15, a zajmą się nim wyłącznie zaproszone osoby.
Pięknie ozdobione trafią do licytacji, która odbędzie się 14 grudnia podczas koncertu Radomskiej Orkiestry Kameralnej. Dochód z niej zostanie przeznaczony na leczenie 8- letniego Szymona.

- W ubiegłym roku podczas z licytacji pozyskaliśmy 3670 złotych. Pieniądze zostały przekazane na szczytny cel. Tak samo będzie i teraz - zaznaczyła Beata Drozdowska. Za okazaną pomoc już dziękują rodzice chorego chłopca.

Dziecko cierpi na chorobę Hallervordena - Spatz"a (NBIA).

- Jest ona rzadkością. W Polsce zapadło na nią 12 dzieci. To zwyrodnienie układu nerwowego z odkładaniem żelaza w mózgu - powiedział pan Arkadiusz, tata Szymona.

Tylko wysiłek może wypalić część zalegającego żelaza w mózgu, dając szansę chłopcu na życie. By to osiągnąć konieczne jest stałe leczenie i rehabilitacja, a także zakup odpowiedniego sprzętu medycznego. W skali roku potrzeba na ten cel nawet 56 tysięcy złotych.

-Teraz musimy kupić pionizator i wózek ortopedyczny, przyda się więc każdy grosz - zaznaczył tata chłopca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie