W Radomiu powietrze niebezpieczne dla zdrowia!

Groźne dla zdrowia

Pył PM 10 szczególnie zwiększa ryzyko zachorowania na choroby układu oddechowego. Drobniejsza frakcja PM 2.5 zagraża zdrowiu powodując wzrost liczby zgonów wynikającą z chorób serca, układu krwionośnego, dróg oddechowych oraz raka płuc. Wzrost jego stężenia w powietrzu to przyczyna duszności, omdleń i zasłabnięć.

Jak mówi Pawłowski sytuacja budzi niepokój, bo pyły PM 2.5 i PM 10 mają rakotwórcze działanie. Mogą wywołać alergię, astmę oraz stać się przyczyną przedwczesnych zgonów.

Zwłaszcza PM 2.5 jest niebezpieczny. Cząsteczki wnikają bezpośrednio do płuc i przedostają się do krwiobiegu.

Radomianin obawia się, że brak działań w sferze ochrony powietrza dla strefy miasta Radom ze strony odpowiednich służb w tym Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego spowoduje jego dalsze zanieczyszczanie.

- W innych miastach prowadzony jest szczegółowy monitoring tego czym ludzie opalają swoje mieszkania. Ogranicza się ruch pojazdów w centrum miasta. U nas nie zauważyłem w tym zakresie działań - mówi Pawłowski.

Bractwo Rowerowe odnosi się do projektów programów ochrony powietrza dla strefy miasta Radom a konkretnie swoich uwag do nich.

Co z nich wynika? - pytamy. W naszym mieście stężenie PM10 przekraczają to odnotowane w niektórych miastach europejskich: Radom - 40,4 µg/m³; Paryż - 38 µg/m³; Rzym - 35 µg/m³; Londyn - 29 µg/m³; Madryt i Berlin - 26 µg/m³.

- Powinny zostać podjęte radykalne środki poprawiające jakość powietrza w mieście. Niestety takich działań nie gwarantuje wspomniany program - argumentuje Bractwo Rowerowe.

Tom, że mamy do czynienia z dużym stężeniem pyłów PM2.5 i PM 10 potwierdza Grażyna Krugły, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa radomskiego magistratu.

- Przez 30 dni w ciągu roku mamy przekroczone dopuszczalne normy tych pyłów. W Krakowie taka sytuacja utrzymuje się przez 300 dni. Czyli mieszkańcy oddychają pyłami niemal non stop - mówi Grażyna Krugły.

Do tej pory wprowadzenie radykalnych środków poprawiając jakość powietrza w Radomiu, jak mówi dyrektor Krugły, nie była możliwa ze względów finansowych.

-W tym roku na ten cel w budżecie mamy już zarezerwowane 300 tysięcy złotych. Już niedługo mieszkańcy jak również podmioty gospodarcze będą mieli możliwość ubiegać się dofinansowanie w zakresie wymiany ogrzewania węglowego na ekologiczne. Chodzi o likwidację pieców opalanych węglem na gazowe, elektryczne bądź olejowe - tłumaczy dyrektor Krugły.

Na razie uchwała w tej sprawie nie weszła w życie, bo zabrakło nowego rozporządzenia określającego jakie dokumenty są potrzebne podmiotom gospodarczym by ubiegać się o wspomniane dofinansowanie.

- Ostatnio otrzymaliśmy informację, że będą obowiązywać warunki starego rozporządzenia. Jeśli to zostanie utrzymane wówczas jeszcze w marcu uchwała trafi na Sesję Rady Miejskiej. Później tylko ogłoszenie naboru wniosków o dofinansowanie. Decydująca będzie data złożenia wniosku a nawet godzina. Trzeba będzie określić rodzaj ogrzewania zastępującego piec węglowy a także inne szczegóły - słyszymy w Wydziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego w Radomiu.