Muzeum, które prowadzi Miejski Ośrodek Sportu i rekreacji mieści się przy ulicy Marii Curie Skłodowskiej 4. Pierwsza wystawa nawiązuje do przypadającej w tym roku 90. rocznicy rozpoczęcia produkcji rowerów w radomskiej Fabryce Broni. Jednoślady pochodzą z prywatnych kolekcji, przede wszystkim członków Radomskiego Towarzystwa Retrocyklistów „Sprężyści”. To dzięki ich pasji i uporowi mamy w Radomiu jedyne w Polsce takie muzeum.
- Wygraliśmy wyścig, mamy mistrzostwo Polski, jeśli nie świata. Takiej placówki w naszym kraju nie ma na pewno - mówił Łukasz Wykrota ze „Sprężystych”. - Ale, jak to bywa w wyścigu sukces to praca wielu ludzi. Poczynając od naszych kolarzy, trenerów, naszych kolegów ze „Sprężystych”. To sześć lat wspólnych działań. Nie udałoby się, gdyby prezydent Radosław Witkowski nie dotrzymał danego nam słowa. Kilka lat temu powiedział nam, żebyśmy zaczęli od mobilnego muzeum i budżetu obywatelskiego, a później dojdziemy do stacjonarnej ekspozycji. I tak właśnie się stało.
Przypomnijmy, mobilne muzeum rowerów dzięki pieniądzom z budżetu obywatelskiego przygotowali w 2017 roku. Teraz w placówce przy ulicy Skłodowskiej można obejrzeć ponad 100 rowerów, tych produkowanych w Radomiu, ale też między innymi bicykle z drugiej połowy XIX wieku. W muzeum są też pamiątki dokumentujące historię radomskiego kolarstwa. Można oglądać dyplomy, medale, puchary, wycinki z gazet, a także oczywiście rowery takie, na jakich jeździli kolarze reprezentujący na zawodach Radom.
- Bardzo się cieszę, że możemy dziś tu być, że przypominamy sukcesy Radomia. My jeździliśmy na rowerach produkowanych właśnie w naszym mieście. Warto przypomnieć, że były one produkowane nie tylko w Fabryce Broni, ale były też dwa zakłady prywatne. To historia Radomia - mówił Andrzej Burda, były kolarz Broni Radom.
O radomskim kolarstwie Andrzej Burda i jego koledzy opowiadali radomianom, którzy w sobotę przyszli na zwiedzanie. Żeby wejść do muzeum musieli odstać kilkadziesiąt minut w kolejce, bo chętnych było tak wielu.
W otwarcie Muzeum Polskich Rowerów włączyła się także radomska policja, która znakowała roweryW budynku dawnych zakładów Wulkan (piętro pod muzeum) było można obejrzeć film „Path Finder”, który opowiada o pasji do jazdy na dwóch kołach. Reżyserem jest Jakub Klawikowski z ASF Studio. Projekt „Path Finder” powstał przy współpracy z marką Kross.
Na otwarciu byli także członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej III Okręgu Policji Państwowej – Komisariat w Radomiu, którzy od 2009 roku wykorzystują własne zabytkowe rowery „Łucznik” do celów inscenizacyjnych. Rekonstruktorzy na chwilę przed otwarciem drzwi do placówki zaprezentowali możliwości jedynego w kraju „strzelającego roweru”.
Od przyszłego tygodnia muzeum będzie czynne codziennie, oprócz poniedziałków.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Kordian w Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?