Ponad 100 rekonstruktorów historycznych z Radomia, Puław, Garbatki Letnisko, Kozienic i Iłży odtworzyło różne epizody z czasów wojny polsko - bolszewickiej w roku 1920. Podobnie jak w poprzednich latach Polacy mimo dramatycznych wydarzeń, wygrali z bolszewikami. Sukcesom polskiego oręża przyglądało się kilka tysięcy widzów.
Zanim na polu bitewnym zwarły się szwadrony polskie i bolszewickie żołnierze obu walczących stron prezentowali obyczaje panujące w ich armiach. Odtwarzane były różne epizody związane z okresem wojny polsko - bolszewickiej. Widzowie mogli przyjrzeć się mundurom, replikom broni i sprzętu wojskowego. Można było zrobić sobie zdjęcie z prawie prawdziwym mauserem z 1888 roku. Zaprezentowano też tabor i zaprzęg artyleryjski z tamtej epoki.
Na koniec odbyła się defilada oddziałów, a także wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.
- Szkoda, że takich przedstawień jest tak mało. Dla młodych ludzi to znacznie lepsza nauka historii niż czytanie czasami bardzo nudnych podręczników - powiedział uczestnik pikniku historycznego radomianin Remigiusz Okrój.
- Uczestniczymy w wielu różnych inscenizacjach historycznych i myślę, że coraz więcej osób chce oglądać takie przedstawienia. Grup rekonstrukcyjnych jednak chyba nie przybywa, bo barierą są koszty mundurów, replik broni, albo utrzymania konia - powiedział jeden z rekonstruktorów z Kozienic.
- Myślę, że inscenizacje historyczne będą stawały się coraz bardziej popularne. Teraz pokazujemy głównie bitwy, dramatyczne wydarzenia, ale czemu nie pokazywać obrazków życia codziennego w różnych epokach ? - pyta radomianka Anna Górzyńska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?