W ramach projektu „Ferie z WOT” szkolenie rozpoczęło prawie 60 przyszłych terytorialsów

Takie szkolenie i ścieżka dojścia do statusu prawdziwego żołnierza skierowane jest przede wszystkim do pełnoletnich uczniów szkół średnich, studentów i nauczycieli.  W praktyce szkolenie to obejmuje zakres podstawowych umiejętności taktycznych i strzeleckich, a wieńczy je uroczysta przysięga wojskowa.

Przyjmowane są osoby, które skończyły 18 lat, są niekarane i mają obywatelstwo polskie. Trzeba mieć też odpowiednie predyspozycje psychofizyczne. Tym razem połowa osób przyjętych na szkolenie to kobiety.

Do 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej przyjmowano również rezerwistów, którzy przysięgę wojskową mają za sobą, a podczas ośmiodniowego szkolenia wyrównawczego odświeżają nabytą dotychczas wiedzę.

- Na dzisiejszym wcieleniu mamy w sumie 58 osób, które wyraziły chęć uczestniczenia w szkoleniu. Wszystkie zostały zakwalifikowane. Są to ludzie młodzi, przede wszystkim uczniowie, mamy dużą grupę osób z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych imienia Stanisława Staszica, która prowadzi oddział przygotowania wojskowego - podpułkownik Patrycjusz Romaniuk z 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Motywacje do wstąpienia do terytorialsów są różne. Młody nauczyciel historii tłumaczył, że do wstąpienia do WOT nakłoniła go sytuacja za naszą wschodnią granicą. Młody chłopak stwierdził, że przystępuje do szkolenia, bo zbiera punkty, które będą mu potrzebne w staraniach o przyjęcie do dęblińskiej „Szkoły Orląt”. Kolejna kobieta - z zawodu pielęgniarka – powiedziała, że do wstąpienia do terytorialsów namówiła ją siostrzenica.