Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Skaryszewie biegną dniami i nocami

Antoni Sokołowski
Ważne było, by każde kółko na stadionie przebiec w równym tempie. Na bieżni – Rafał Karolak.
Ważne było, by każde kółko na stadionie przebiec w równym tempie. Na bieżni – Rafał Karolak. Antoni Sokołowski
Ponad 200 mieszkańców z całej gminy Skaryszew ruszyło w środę do kilkudniowego biegu sztafetowego na 750 kilometrów. W ten sposób uczczą jubileusz założenia miasta.

Od środy od godziny 6.00 na stadionie miejskim w Skaryszewie rozpoczął się wielki bieg sztafetowy na dystansie 750 kilometrów. Bieg potrwa bez przerwy aż do soboty.

Jako pierwszy na starcie stanął burmistrz Ireneusz Kumięga. Burmistrz od kilku lat bierze udział w różnych biegach amatorskich, startuje w maratonach i sam przyznał, że jest dobrze przygotowany do biegania.

- Zwykle jedno okrążenie, czyli 400 metrów, pokonuję w czasie około dwie minuty i 15 - 20 sekund - powiedział burmistrz.

KRĘCĄ KÓŁKA

Ostatecznie burmistrz pokonał pięć pierwszych kilometrów w czasie dużo szybszym, niż planował. Przybiegł na metę w dość dobrej formie.

- Mam w planie jeszcze raz wziąć udział w sztafecie i przebiegnę jeszcze 10 kilometrów - zadeklarował Ireneusz Kumięga.

Po nim pałeczkę sztafetową przejął Rafał Karolak z Urzędu Miasta, a gdy skończył swój dystans - pałeczkę przejął Daniel Stolarczyk. Tak będą biegać następni, aż do soboty. Wtedy licznik wskaże równe 750 kilometrów.

Do udziału w biegu zgłosiło się ponad 200 mieszkańców miasta i gminy Skaryszew oraz ludzi związanych z miastem. W biegu wystąpią wszyscy pod warunkiem, że są zdrowi i przebiegną minimum 400 metrów, czyli jedno okrążenie stadionu.

ZGŁASZAŁY SIĘ NAWET RODZINY

Bieganie przez kilka dni i nocy bez przerwy to okazja, by uczcić jubileusz miasta. Już nie można się zapisać na start, ale zawsze można kibicować biegaczom.

Na listach startowych są indywidualne nazwiska, ale terminy rezerwowały też grupy: szkoły, firmy, Urząd Miasta, są nawet całe rodziny, jak choćby państwo Monika i Karol Tatarowie z Makowa. Będą biegać na stadionie razem ze swymi dziećmi - Adasiem i Krzysztofem. Nie brakuje na liście starszych mieszkańców Skaryszewa, młodszych, tych, którzy od dawna biegają i tych którzy właśnie zaczynają biegać.

- Chcemy pokazać, że razem jesteśmy jedną, wielką sztafetą pokoleniowo - sportową - dodaje burmistrz.

PAMIĄTKOWE KOSZULKI

Zainteresowanie biegiem jest duże. Co ciekawe - więcej chętnych było na nocne terminy, choć wydawałoby się, że o trzeciej nad ranem nie będzie chętnych do biegania.
Na pokoleniowy maraton organizatorzy przygotowali pamiątkowe koszulki i medale.
Dystans oraz czas biegu nadzoruje elektroniczny zegar, który wyświetla czas na telebimie. Zakończenie biegu planowane jest w sobotę 5 lipca o godzinie 9.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie