Zwłoki znalazł pan Stanisław, pracownik firmy Sita, który wraz z kolegą pracował jakieś 200 metrów od ulicy.
- Kosiliśmy pobocze i kiedy byłem w pobliżu rzeki zauważyłem w krzakach jakieś buty. Gdy podeszliśmy z kolegą bliżej okazało się, że są to ludzkie zwłoki i to w stanie silnego rozkładu. O wszystkim powiadomiliśmy policję. Nigdy dotąd nie dokonałem tak masakrycznego odkrycia - opowiada nasz rozmówca.
Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu poinformował nas, że trwa ustalanie wszystkich aspektów związanych z tą tajemniczą śmiercią.
- Nie wiadomo, kim jest denat, ani w jakich okolicznościach zginął. W tej sprawie będzie prowadzone dochodzenie, na razie nic więcej nie wiadomo - poinformował nas Andrzej Lewicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?