Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W wakacje na Idalinie nie ma nudy

Magda PTASZEK
Karol Materkowski, Patryk Materkowski, Tomasz Fronk, Zuzanna Grabowska i Natalia Adamczyk czekają na rozłożenie siatki do badmintona.
Karol Materkowski, Patryk Materkowski, Tomasz Fronk, Zuzanna Grabowska i Natalia Adamczyk czekają na rozłożenie siatki do badmintona. Magda Ptaszek
W Domu Kultury Idalin codziennie są inne zajęcia. Chętnych do gry w badmintona i robienia kwiatów z papieru w technice origami nie brakuje.

To już nasza druga wizyta w tej świetlicy. Za pierwszym razem kilkanaścioro dzieci robiło wyklejanki z papieru.

JEST FAJNIE

W ostatnią środę, dzieci grały na sali gimnastycznej w badmintona. Jak mówią opiekunowie, większość z nich to stali bywalcy. Wyjątkiem tego dnia były siostry cioteczne Zuzanna Grabowska i Natalia Adamczyk. Dziewczynki przyszły tego dnia do Domu Kultury drugi i pierwszy raz.

- Jeszcze nie umiem powiedzieć, czy mi się tu podoba, bo jestem dopiero godzinę - mówi Natalia, uczennica szóstej klasy. - Ale z tego, co mi mówiła siostra, jest fajnie. Zawsze można tu liczyć na kolegów i ciekawe zajęcia - mówi.

Natalia przyjechała na Idalin do cioci, na co dzień mieszka w innej dzielnicy Radomia, ale jak powiedziała, wolały z siostrą przyjść do klubu zamiast siedzieć w domu.

NIE TYLKO DLA ZABAWY

W środę rozgrywki w badmintona i siatkówkę zorganizował wychowawca Konrad Kuźmiński. Dzieci pomagały mu rozwieszać siatkę i wyklejać linię boczną boiska. Do turnieju przystąpiło kilkanaścioro dzieci.

- Wielu z naszych wychowanków nie przychodzi tu tylko dla zabawy i towarzystwa - przyznaje pedagog Anna Dębowska. Argumentem są też posiłki, które tu dostają.

Jak mówi Dębowska, kiedyś klubowicze i ich opiekunowie razem chodzili na zakupy, dzieci same wybierały i gotowały to, na co miały ochotę. Dzisiaj obiady dostarcza Stowarzyszenie Centrum Młodzieży Arka w Radomiu. Są one tylko jednodaniowe, ale mimo to bardzo smakują dzieciom.

W ZALEŻNOŚCI OD POGODY

Zajęcia w Domu Kultury na Idalinie dostosowane są do pogody. Jeśli pada, dzieci więcej czasu spędzają w budynku na zabawach i grach zespołowych, zajęciach z rytmiki i plastycznych oraz na dużej sali gimnastycznej. Kiedy aura sprzyja - bawią się na boisku i spacerują po Radomiu.
Dzieci mogą przychodzić do świetlicy od poniedziałku do piątku od godziny 10 do 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie