W Wieniawie uczą zawodu

Projekt rozpoczął się w styczniu i potrwa pół roku, do końca czerwca tego roku. Jest finansowany przez Unię Europejską z pieniędzy Europejskiego Funduszu Społecznego.

Program jest realizowany przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Wieniawie. To właśnie Ośrodki mają dokładne rozeznanie, kto chciałby skorzystać z takiej pomocy i wiadomo, że spełnia odpowiednie kryteria.

CHCĄ SIĘ SZKOLIĆ

- Najpierw musieliśmy wybrać grupę chętnych na szkolenia. Wytypowaliśmy 16 kobiet, które są w wieku aktywności zawodowej, ale nie mają pracy i korzystają z pomocy społecznej. Osoby te mają też niskie kwalifikacje, co akurat utrudnia podjęcie zatrudnienia - mówi Genowefa Sobótka, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wieniawie.
W ten sposób skierowane na szkolenia bezrobotne panie, które nawet nie mają w ręku żadnego fachu, mogą zdobyć zawód. Kobiety mogły wybrać sobie konkretny kurs, jaki je interesuje. Prowadzone szkolenia są najróżniejsze: na kucharza, fryzjera, sprzedawcę, kosmetyczkę.

I tak trzy panie wybrały kurs fryzjerstwa i wizażu. Dwie panie - kurs komputerowy z obsługą kasy fiskalnej.

Pięć pań zdecydowało się na szkolenie: kucharz z organizacją przyjęć okolicznościowych. Kolejnych pięć - sprzedawca z obsługą kasy fiskalnej. I wreszcie jedna pani chodzi na szkolenie z kroju i szycia.

KAŻDY JEST POTRZEBNY

- Ponadto szkolenie obejmuje dla każdej z osób trzy godziny doradztwa psychologicznego i zawodowego, a kolejne 20 godzin na aktywizację zawodową - dodaje kierownik Genowefa Sobótka.

Podczas takiego szkolenia niektórzy uczestnicy mówią sobie: "nie nadaję się do niczego", "nic nie umiem". Instruktorzy przekonują, że to nieprawda, bo każdy może znaleźć swoje miejsce i być przydatnym.

Szkolenia dla pań prowadzi Zakład Doskonalenia Zawodowego w Radomiu.
Uczestniczki kursu mają zapewniony dojazd i katering na miejscu. Otrzymają także zasiłek celowy.