64 ucieczki
64 ucieczki
Na terenie garnizonu mazowieckiego policja odnotowało od 23 czerwca do 31 sierpnia 2008 roku aż 64 ucieczki z domu. 67 dzieci umieszczono w placówkach opiekuńczo-wychowawczych oraz odnotowano 112 przypadków niewłaściwej opieki nad małoletnimi ze strony opiekunów.
Lato to okres, kiedy policja ma najwięcej zgłoszeń o ucieczkach dzieci czy nastolatków z domu. Młodym ludziom wydaje się, że tak rozwiążą swoje kłopoty z nauką czy problemy w domu. Ich łatwowierność podczas ucieczki naraża je na niebezpieczeństwo.
Część uciekinierów pokornie wróci do rodziny wraz z pierwszymi chłodami. Części bez pomocy specjalistów nie uda się wyjść z opresji, o innych słuch zaginie. - Najczęstszymi powodami ucieczek są brak promocji do następnej klasy, brak zainteresowania ze strony rodziców, ale także zawody miłosne. Sprzyjają temu okres letni i więcej czasu, jaki mają młodzi ludzie - twierdzi Rafał Jeżak z zespołu do spraw komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
LATO - WIĘCEJ UCIECZEK
Przebywanie "na ucieczce" w miesiącach letnich daje większe możliwości znalezienia noclegu i pożywienia - łupem uciekinierów padają warzywa i owoce z ogródków działkowych. Podczas wakacji znacznie łatwiej nawiązuje się kontakty z rówieśnikami, łatwiej ukrywa się przed organami ścigania i szybciej znajduje osoby, które można okraść. Uciekinierzy najczęściej przebywają na dworcach kolejowych bądź zatrzymują się u kogoś z rodziny.
Część z nich podróżuje po kraju, szukając przygodnych znajomości i nocując u nowo poznanych osób. I w tym właśnie tkwi niebezpieczeństwo, bo młodzież przebywająca "na gigancie" łatwo lgnie do obcych, szybko nawiązuje kontakty, jest podatna na wpływy różnych środowisk - szczególnie narkomanów. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że intencje osób, które proponują uciekinierowi nocleg, są dalekie od życzliwości i bezinteresownej pomocy.
Na co zwrócić uwagę?
Na co zwrócić uwagę?
* Początkiem ucieczek mogą być wagary, które są lekarstwem na trudnościami w szkole. Dają one możliwość "wymigania się" od odpowiedzialności.
* Uciekinierzy najczęściej przebywają na dworcach kolejowych bądź zatrzymują się u kogoś z rodziny. Część z nich podróżuje po kraju, szukając przygodnych znajomości i nocując u nowo poznanych osób.
* Młodzież przebywająca "na gigancie" łatwo lgnie do obcych, szybko nawiązuje kontakty, jest podatna na wpływy różnych środowisk - szczególnie narkomanów. Istnieje też duże niebezpieczeństwo, że intencje osób, które proponują uciekinierowi nocleg, są dalekie od życzliwości i pomocy.
UCIECZKA W TOWARZYSTWIE
Najwięcej dzieci ucieka w towarzystwie więcej niż jednej osoby, najmniej - w pojedynkę. Dlatego bardzo ważne jest zwrócenie uwagi na to, w jakim towarzystwie przebywa dziecko. Według policji, najczęściej zaginione osoby albo same się odnajdują, albo są znajdowane przez policjantów na dworcach, w opuszczonych domach czy też nad zbiornikami wodnymi lub nad morzem.
- Policjanci mają też już "stałych" uciekinierów, którzy mają już na koncie po kilka, a nawet kilkanaście ucieczek z domu. Każde takie zgłoszenie jest traktowane poważnie, czyli informacja i rysopis trafiają do patroli w mieście, sprawdzane są szpitale, rodzina. Jak mówią "kryminalni", najlepszym rozwiązaniem jest rozmowa z dzieckiem, wtedy wielu tych ucieczek można by uniknąć - dodaje Rafał Jeżak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?