Wakacyjny relaks nad wodą, stresy po maturze i szczyt NATO

Pierwsza lipcowa niedziela powitała nas deszczem. Od rana były wielkie obawy, czy doroczny piknik „Powitanie Lata” nad zalewem w Domaniowie w ogóle się odbędzie. Ale pogoda się poprawiła i po południu już wyjrzało słońce. Nad zalewem nie było może tłumów, ale impreza się odbyła i pierwsze w tym roku wybory Miss Lata 2016 doszły do skutku. Jej sylwetkę prezentujemy w dzisiejszym wydaniu. Relację z samej imprezy oraz zdjęcia i filmy zamieściliśmy na naszym portalu www.echodnia.eu/radomskie Ruszyła także kolejna, wakacyjna akcja naszej redakcji - Super Pies i Super Kot. Od pierwszego dnia ogłoszenia konkursu sypnęły się liczne zgłoszenia i pewnie będzie ich przybywać. Przypominamy, że trwają też konkursy na najpiękniejsze balkony oraz ogrody i najlepsze lodziarnie w regionie radomskim. Zachęcamy do udziału w konkursach, nadsyłania zgłoszeń i głosowania. Nagrody czekają.

Po relaksie na pikniku przyszła pora na wakacyjne stresy maturzystów. Nie wszyscy tegoroczni absolwenci szkół średnich mają powody do zadowolenia. Znakomita większość oczywiście zdała maturę i cieszy się teraz zasłużonymi wakacjami. Ci którzy wybierają się na studia mają jeszcze przed sobą nerwowy okres wyczekiwania, czy uzyskane punkty wystarczą, żeby się dostać do wymarzonej szkoły wyższej... Inny stres przeżywają ci, którzy maturę oblali. A jest ich sporo - na całym Mazowszu blisko 20 procent zdających nie podołało trudom egzaminów. W naszym regionie zdawalność egzaminu jest zbliżona do mazowieckiej średniej. Powyżej progu 81 procent znalazły się szkoły z powiatów radomskiego, zwoleńskiego, lipskiego i samego Radomia. Szkoły z pozostałych powiatów niestety pod kreską. A już szkoły powiatu szydłowieckiego, ze średnią 72 procent, wyraźnie odstają od pozostałych... Za rok będzie lepiej?

Już wczoraj do stolicy przyleciały pierwsze delegacje zagraniczne na organizowany w ten weekend szczyt NATO. Z tej okazji radomskie lotnisko awansowało do grona zapasowych na czas warszawskiego zjazdu. Co prawda nie planuje się nawet, żeby ktokolwiek na nim lądował, albo któreś loty miałyby być przekierowywane na Sadków, ale zapasowa funkcja dotyczy sytuacji na wypadek, gdyby była potrzeba zapewnienia obsługi statkom powietrznym. Mieszkańcy nie odczują żadnych zmian. Loty cywilne odbywają się planowo, tyle, że służby graniczne będą trochę częściej i wnikliwiej kontrolować pasażerów. Gorzej niż w powietrzu jest niestety na ziemi. W Radomiu dopuszczono do ruchu nowy fragment ulicy Młodzianowskiej. I oto na jednym ze skrzyżowań autobusy po prostu nie mogą spokojnie wykonać skrętu; zwłaszcza te dłuższe, ledwo się mieszczą. Dobrze, że bubel wykryto tak szybko, bo może da się go jeszcze poprawić. Ale szkoda, że tak późno, a nie na etapie projektowania.