Broń spadła na 17 miejsce w tabeli i ma cztery punkty straty do bezpiecznej lokaty i pięć meczów do rozegrania. Najbliższe dni będą kluczowe dla zespołu z ulicy Narutowicza 9. Jeśli drużyna wygra z Huraganem w Morągu i w tym tygodniu odzyska punkt zabrany walkowerem, to jeszcze wróci do gry o utrzymanie. Przypomnijmy, że Broń została ukarana walkowerem za źle przeprowadzone zmiany w meczu z GKSw Wikielcu. Klub jednak miał podstawę do odwołania, bo w innych meczach trzeciej ligi za takie przewinienia nie karano walkowerem.
Po najbliższym weekendzie radomska drużyna może zrównać się punktami z zespołami, które są już w strefie bezpieczne. Jeśli tak się nie stanie to o optymizm będzie już bardzo trudno. Martwi na pewno brak skuteczności. Z Pelikanem Broń podobnie jak w kilku poprzednich meczach zagrała dobrze, ale marnując kilka dogodnych okazji podbramkowych przegrała mecz.
Nie jest też tajemnicą, że kłopoty będzie miał też trener Broni Artur Kupiec. Kolejny raz otrzymał czerwoną kartkę za krytykowanie orzeczeń arbitra i jego sprawą zajmie się Wydział Dyscypliny Łódzkiego Związku Piłki Nożnej. Trener Kupiec miał uzasadnione pretensje, bo w piątek arbiter z Białegostoku podjął błędną decyzję przy rzucie wolnym, po którym Broń straciła gola. Nie zmienia to faktu, że trener za swoje zachowanie poniesie surową karę i może go zabraknąć nawet na ostatnie pięć meczów.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?