28 lutego 2013 roku do mieszkania na ulicy Niedziałkowskiego w Radomiu, które zajmowali bracia O. przyszedł ich znajomy, Jacek Z. Był pijany, potem w domu doszło do awantury i szarpaniny. W jej trakcie Jacek Z. ugodził jednego z braci nożem w plecy. Drugi chcąc zapobiec kolejnym ciosom chwycił ostrze noża, który przeciął mu palce i ścięgno. Jacek Z. opuścił mieszkanie, bracia wymagali pomocy lekarskiej. Na szczęście rana kłuta nie spowodowała zagrożenia życia.
Jak się okazało bracia byli pod wpływem alkoholu i może dlatego podawane przez nich wersje zdarzeń różniły się między sobą. Pewne natomiast było to, że rany zadał Jacek Z.
Policja zatrzymała go 1 marca. Trafił do aresztu, usłyszał zarzut spowodowania poważnych obrażeń ciała. On sam przyznał, że niewiele pamięta z tamtego dnia. Ale pamiętał, że do awantury doszło, ponieważ jeden z braci zarzucił mu, że wnosi do mieszkania błoto.
Spawa znajdzie swój finał w sądzie, akt oskarżenie jest już gotowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?