Mężczyzna był mieszkańcem Łaguszowa w gminie Przyłęk.
Miał żonę, pięcioro dzieci.
Według mieszkańców Łaguszowa, przed kilkoma dniami samobójstwo popełnił jego sąsiad, a on osobiście odcinał zwłoki od sznura. Sam usiłował odebrać sobie życie 8 maja, w sobotę, na terenie swojej posesji, według zwoleńskiej policji rodzinie udało się jednak temu zapobiec.
Druga próba, tym razem dokonana w Mszadli Starej zakończyła się śmiercią. Wiszące na przydrożnej figurce zwłoki mężczyzny zostały znalezione w niedzielę rano, przed godziną 8.
- Zauważyła go dwójka młodych ludzi. Zastukali do mnie do domu, powiedzieli, że na krzyżu wisi człowiek. Sznur był przytwierdzony do prawego ramienia krzyża, przód ciała był skierowany w stronę pomnika. Wyglądał tak, jakby stał, a nie wisiał - mówił nam mieszkaniec Mszadli.
W opinii miejscowej ludności zmarły był człowiekiem pracowitym i do tej pory radził sobie nawet z takimi klęskami, jak pożar traktora czy domu, który zdołał odbudować.
- Wypić lubił jak każdy, ale co mu teraz do głowy przyszło - wszyscy się tu zastanawiamy - stwierdził jeden z rozmówców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?