Wernisaż Leszka Kwiatkowskiego. Artysta z Radomia tworzy już od 40 lat

Leszek Kwiatkowski, jeden z najwybitniejszych i najważniejszych artystów radomskich średniego pokolenia, obchodził już kilka jubileuszy. Nic dziwnego. Tworzy w Radomiu od połowy lat 70 – tych. Tym razem pokazuje rysunek, który –obok malarstwa jest jego ulubioną dziedziną.

- W swoich rysunkach jak i obrazach za pomocą form i barw przez lata zapisywał własne światy, stworzone przez wyobraźnię, zmieniającą widok tego, co otacza i poszukującą światła – mówili o twórczości Leszka Kwiatkowskiego Magdalena Kwiatkowska- Rzodeczko, córka artysty, sama historyk sztuki, i Mieczysław Szewczuk, kuratorzy ekspozycji.

- To dla mnie ważna wystawa i ważna data – stwierdził Leszek Kwiatkowski. – Przez 40 lat miałem w swoich pracach właśnie takie widzenie rzeczywistości. A kto wie co będzie dalej? Może ta data zamyka pewien etap mojej twórczości? Może w kolejnych latach zacznę tworzyć zupełnie inaczej? Artysta czasem chce zmienić swoje oblicze…

Jak przypomnieli kuratorzy wystawy, Muzeum Sztuki Współczesnej prezentowało już twórczość artysty na trzech wystawach indywidualnych. Najważniejszą i największą była wystawa retrospektywna w 1996 roku. Przygotowana teraz wystawa prezentuje prace na papierze od lat 70, do najnowszych, głównie jednak z lat 80. i 90. – Czekamy na możliwość pokazania nowych prac –podkreślili.

Leszek Kwiatkowski, absolwent Liceum Kochanowskiego, studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu na
Wydziale Malarstwa i Grafiki, dyplom uzyskał w pracowni malarstwa prof. Eustachego Wasilkowskiego w 1974 r. W latach 1977 – 88 był członkiem Grupy M-5, a w latach 80. także Grupy Świat. Od końca lat 70. – jako pracownik miejskiej galerii – wielokrotnie współpracował z radomskim muzeum przy organizacji wystaw sztuki współczesnej w Radomiu, uczestniczył w nich też jako twórca. Od 1991 r. uczy malarstwa i rysunku w radomskim liceum plastycznym. Wystawa czynna jest w salach Muzeum Sztuki Współczesnej, Rynek 4/5 do 8 listopada.