Weronika Kępas choruje na hipoplazję lewej komory i zastawki mitralnej, podwójne odejście naczyń z prawej komory z ubytkiem międzykomorowym. - Córeczka przeszła już kilka bardzo ciężkich operacji i cewnikowań serca. Wszystkie w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Nie obyły się one bez komplikacji - po pierwszej operacji nastąpiło zatrzymanie krążenia co spowodowało udar, którego następstwem do dzisiejszego dnia jest niedowład prawostronny. Reanimacja trwała piętnaście minut, na szczęście zakończyła się powodzeniem. Po trzeciej z kolei pojawiła się padaczka objawowa, którą leczymy do dzisiaj - opowiada jej mama Karolina.
W ostatnim czasie wyniki badań kardiologicznych Weroniki bardzo się pogorszyły. Jej serce ze względu na dojrzewanie i to, że dziewczynka rośnie, bardziej się męczy. Wzrasta również ciśnienie w płucach, następuje przerost prawej komory (jedynej jaką ma) oraz występują cechy włóknienia i marskości wątroby.
Pierwsze lata życia dziewczynki upłynęły na wizytach w szpitalach, u kolejnych lekarzy. Przeszła trzy operacje. Wada serca negatywnie wpłynęła na jej rozwój. - Do trzeciego roku życia córka nie chodziła. Potem męczyło ją przejście nawet kilku metrów. Miała wtedy sine usta, paznokcie. Musiała korzystać z wózka - dodaje Rafał Kępas, tata Weroniki. Oprócz wady serca doszła jeszcze padaczka. Pojawiła się ona dwa lata temu. Dziewczynka dostawała ataków, nasilały się one zwłaszcza wieczorem i podczas snu. Lekarze w Polsce rozkładają ręce.
CZYTAJ KONIECZNIE: Dzielna Weronika Kępas z gminy Mirów walczy z chorobą. Możemy pomóc w jej leczeniu
Choroba Weroniki całkowicie odmieniła życie rodziny Kępasów. Pani Karolina pochodzi z Bieszkowa Dolnego i ma 31 lat, jej mąż z sąsiedniego Rogowa. Pan Rafał dziś ma 37 lat, od roku jest rencistą. Wcześniej pracował fizycznie. Nabawił się przewlekłego zapalenia nerek. Życie uratował mu przeszczep nerki. Oboje nie pracują.
Weronika uczy się w klasie czwartej szkoły podstawowej z oddziałami integracyjnymi w Jagodnem (powiat starachowicki). Brat Patryk ma jedenaście lat i uczęszcza do piątej klasy w Bieszkowie Górnym. Rodzina wakacje spędziła na turnusie rehabilitacyjnym w ośrodku Polańczyk. Jak mówi mama Karolina, Weronika cieszy się z nowego roku szkolnego.
Kępasowie zbierają pieniądze na niezwykle kosztowną operację, którą 12-latka mogłaby przejść w Stanach Zjednoczonych, i którą miałby przeprowadzić profesor Frank Hanley. Potrzeba dokładnie 1 milion 776 tysięcy 926 złotych. We wtorek, gdy publikowaliśmy ten tekst zebrano niespełna dwa tysiące złotych.
Jak przyznaje mama Karolina, posiadają 50-procentową zniżkę, w rzeczywistości operacja jest znacznie droższa. Z amerykańskimi medykami już się kontaktowali, wysłali dokumenty, w USA czekają na zebranie pieniędzy. Czasu nie ma jednak dużo. Choroba Weroniki to prawdziwa bomba, która może przynieść nieszczęście każdego dnia.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?