Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicemarszałkini Senatu na konferencji w Radomiu krytykuje stan oświaty

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
- Minister edukacji przespał wakacje i cały okres epidemii. Chcemy odwołania jego ze stanowiska – mówiła w Radomiu wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka.
- Minister edukacji przespał wakacje i cały okres epidemii. Chcemy odwołania jego ze stanowiska – mówiła w Radomiu wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka. Antoni Sokołowski
- Szkoły nie są przygotowane w dłuższym terminie do nauki w obecnym kształcie. Minister edukacji Dariusz Piontkowski niewiele zrobił, by od 1 września przygotować szkoły do pracy w czasie epidemii – stwierdziła wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka podczas pobytu w Radomiu.

Będąc w Radomiu wicemarszałkini odniosła się do jednego z najważniejszych wydarzeń ostatnich dni – rozpoczęcia roku szkolnego w czasie, gdy dochodzi do setek zakażeń koronawirusem dziennie. Stwierdziła, że martwi ją jakość edukacji i sposób kierowania oświatą.

- Przedstawiciele Lewicy postulowali, składał wnioski, zwracali uwagę, na wiele problemów w oświacie. Niestety naszych sugestii nikt nie chciał wysłuchać – dodała Gabriela Morawska-Stanecka.

Wśród wielu niedociągnięć i błędów, jakie popełniono w oświacie, wicemarszałkini wymieniła między innymi brak testów dla nauczycieli na obecność koronawirusa.

- Jak mamy chronić nauczycieli? Dlaczego nie zdecydowano się na te badania? - pytała retorycznie Gabriela Morawska-Stanecka.
Nie ma też – zdaniem pani senator, wystarczającego zapasu maseczek i płynów dezynfekujących w szkołach. Brakuje też przejrzystych rozporządzeń i jasnych decyzji w zarządzaniu szkołami w czasie zarazy. Polskie domy nie są też przygotowane do nauki zdalnej, zwłaszcza w tych rodzinach, gdzie jest 2-3, lub więcej dzieci.

Przedstawiciele Lewicy zaznaczyli, że wcześniej rozmawiali z przedstawicielami Związku Nauczycielstwa Polskiego, uczniami, samorządowcami, rodzicami uczniów. Wszystkie te środowiska wskazywały, że przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego są niewystarczające.

- Będziemy zgłaszać wniosek o wotum nieufności wobec ministra edukacji narodowej. Chcemy, by ten wniosek poparły inne kluby w parlamencie – stwierdziła wicemarszałkini Senatu.

Choć jak się wydaje wniosek będzie trudno przeforsować w Sejmie, to jednak Lewica zamierza dalej cenzurować działania Ministerstwa Edukacji Narodowej i monitorować sprawy oświaty.

- Lewica dalej będzie zgłaszać swoje postulaty. Bo przecież najważniejsze jest to, by nasze dzieci były bezpieczne w szkole. By nie przenosiły potem wirusa do domów, gdzie przebywają także rodzice i dziadkowie – dodała Gabriela Morawska-Stanecka.
Obecny na konferencji Patryk Fajdek, jeden z liderów Lewicy w regionie radomskim i współpracownik wicemarszałek zauważył, że część winy za stan oświaty leży także po stronie samorządów. Podał przykład – jego zdaniem – nie najlepszych działań władz oświatowych Radomia.

- Nie było odpowiedniego wykorzystania do nauki choćby komputerów w radomskich bibliotekach. Nie było też konsultacji przeprowadzonych z radomskimi nauczycielami – wyliczał Patryk Fajdek.

Przedstawiciel Lewicy postulował także, by władze Radomia mogły skierować więcej autobusów na szczególnie zatłoczone linie, którymi jeździ najwięcej uczniów. Obecnie w wielu autobusach panuje ścisk, a tym samym pasażerowie nie mogą się czuć bezpiecznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie