Widać już wiosnę na targu w Przysusze. Sprzedawano palmy wielkanocne, koszyczki na święconkę, ubrania, buty. Zobaczcie zdjęcia

Deszcz padający od rana nie przeszkadzał zarówno sprzedawcom, jak i klientom na targowisku przy ulicy Legionów Polskich w Przysusze. - Mam bardzo tanie leginsy, wszystkie po 15 złotych. Są też ładne spodnie, bluzy. Wszystko tanie, wszystko dobre - zachęcała jedna z handlarek z Bałkanów.

Ci przybysze wyjątkowo życzliwie podchodzą do klientów, chyba nawet lepiej, niż rodzimi kupcy. Uśmiechają się do każdego klienta, nie krzywią się na widok kapryśnych klientów. Zachęcają jak mogą: uśmiechem, dobrym słowem. Widać, że po kupiecku podchodzą do klientów, ściągają do swoich straganów wielu klientów.

Na ich stoiskach najwięcej było odzieży i to w przystępnych cenach. Może i dlatego to sprzedawców z Bałkanów ciągnęło najwięcej klientów: panie oglądały bluzki, sweterki, ale i bieliznę. Gwarno było też w hali targowej. Na tym dużym terenie ustawili się sprzedawcy starzyzną, skarpetami, bielizną, oferowano buty, kurtki, spodnie, niektóre w bardzo niskich cenach.

Było w czym wybierać: sprzedawano płaszcze na wiosenną porę, obuwie, czy bluzki. Nie zdrożał węgiel, można go było kupić od ręki, nawet z dostawą do domu. Cena za tonę wahała się w okolicach dwóch tysięcy za tonę. Drożyzna uderza w handel. Widać to było po wyższych cenach mięsa, ryb, warzyw, czy wędlin. Nadal drogie są jaja. Za wiejskie jaja trzeba było zapłacić już od złotówki, a przed Wielkanocą cena jeszcze może podskoczyć.

Wysokie ceny osiąga też i cebula, ale to trend w całej Polsce. Ponoć były marne zbiory cebuli w ubiegłym roku, trzeba więc zapomnieć o cebuli za dwa złote za kilogram, jak bywało rok temu. 21 marca sprzedawano cebulę po 6 złotych za kilogram.

Znaleźliśmy też paprykę po 12 złotych za kilogram. To bardzo tanio, bo obecnie cena papryki potrafi kosztować 26 – 32 złote za kilogram. Towarów na straganach nie brakowało: od pieczywa, rowerów, siatek ogrodowych, firanek, ubrań, butów, aż po urządzenia AGD, narzędzia ogrodnicze, kiełbasy i śledzie. Były także ciepłe kurtki, telewizory. Jak co wtorek na targowisku w Przysusze można kupić niemal wszystko. Ci, co już myślą o porządkach na ogródkach i działkach mieli do wyboru narzędzia ogrodnicze: grabie, miotły, piły, sekatory, siekiery, widły. Były też meble na sprzedaż, choć na targowisku ceny mebli są niższe, niż w sieciach handlowych.