Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[WIDEO] Cerrad Czarni Radom bezradni w Kielcach (zdjęcia)

/sid/
Cerrad Czarni Radom przegrali 1:3 z Effectorem Kielce
Cerrad Czarni Radom przegrali 1:3 z Effectorem Kielce S. Stachura
Nie tego spodziewali się kibice Cerrad Czarnych Radom. W spotkaniu 17. kolejki siatkarskiej ekstraklasy, radomianie po raz drugi w tym sezonie okazali się bezradni wobec Effectora Kielce. W grze radomian trudno było doszukać się pozytywów.

Porażka spowodowała, że Czarni stracili wiele. Piąte miejsce w ligowej tabeli, pewność siebie i sympatię części widzów, bowiem w Kielcach zagrali prawdopodobnie najgorszy mecz w sezonie.

Pierwsza część sezonu, w której Czarni spisywali się znakomicie, spowodowała, że w rundzie rewanżowej, co raz częściej radomian stawia się w roli faworytów meczu. A ściśle mówiąc stawiało. Tak było w meczach z Transferem Bydgoszcz, AZS Politechnika Warszawska i Effectorem. Rola faworyta widocznie podopiecznym Roberta Prygla nie odpowiada, bo we wszystkich tych spotkaniach, grali znacznie poniżej swoich możliwości. W Kielcach zagrali chyba najgorszy mecz w czasie całego sezonu.

Zaczęło się nie najgorzej dla radomian. Mimo słabszej postawy, wygrali pierwszego seta. Jednak dużą zasługę w tym mieli sami gospodarze, popełniający błędy w kluczowych momentach. Pokazali jednak, że będą trudnym rywalem, zdobywając siedem punktów z rzędu. W drugim secie zupełnie nie zraziło ich to, że przegrywali 5:10. Odrobili straty i doprowadzili do walki na przewagi. Czarni nie wykorzystali trzech szans na wygranie seta, a po zepsutej zagrywce Jozefa Piovarciego i bloku na Wytze Kooistrze kielczanie wyrównali stan meczu.

Kolejne dwa sety to popis gry, ale niestety dla kibiców Czarnych, w wykonaniu gospodarzy. Ekipa Dariusza Daszkiewicza, podobnie jak w czasie meczu w Radomiu, konsekwentnie realizowali taktykę, wybijając radomianom z rąk wszystkie argumenty. Funkcjonował jedynie blok. Szwankowało przyjęcie. Zawodził nawet Dirk Westphal, za którego w trzecim secie pojawił się na boisku Paweł Filipowicz. Czarni nie wyrządzali rywalom szkód zagrywką. Przede wszystkim razili jednak nieskutecznością w ataku. W radomskim zespole nie było nikogo, kto przyjąłby na siebie ciężar zdobywania punktów. Kooistrę zmienił Bartłomiej Bołądź, Jakuba Radomskiego, Jakub Wachnik, a Piovarciego Michał Ostrowski. W kilku sytuacjach, Bartłomiej Neroj, kapitan i rozgrywający radomskiej drużyny, miał dość szukania lidera zespołu i sam skończył kilka akcji, zdobywając najwięcej punktów dla swojej drużyny.

Zmiany, przerwy, na nic się nie zdały. Czarni wciąż grali bardzo słabo, momentami byli wręcz bezradni. Jedyne, na co było ich stać, to toczenie chwilami wyrównanej walki. Ale nie tego oczekuje się od zespołu środka tabeli ekstraklasy, który siłą rzeczy w starciu z niżej notowaną drużyną stawiany jest w roli faworyta. Tłumaczenia, że radomianie są beniaminkiem PlusLigi i dopiero zdobywają doświadczenie trafiało do kibiców w kilku pierwszych meczach. Porażki są wkalkulowane w sport, ale od sportowców, będących zawodowcami, oczekuje się przede wszystkim zaangażowania w wykonywany zawód. Już w środę Czarni będą mieli okazję pokazać, że są zawodowcami i w meczu Lotosem Treflem Gdańsk zagrać tak, znacznie lepiej niż w Kielcach.

Effector Kielce - Cerrad Czarni Radom 3:1 (23:25, 31:29, 25:22, 25:23).

Czarni: Neroj 12, Kooistra 7, Westphal 10, Radomski 8, Kamiński 9, Piovarci 3 - Kowalski (libero) oraz Kędzierski, Bołądź 10, Wachnik 5, Ostrowski 2, Filipowicz.

Kielce: Lipiński 6, Romanutti 6, Staszewski 8, Buchowski 12, Polański 8, Dryja 17 - Sufa (libero) oraz Jungiewicz 10, Bieniek 1, Wolański.

Sędziowali: Wojciech Maroszek, Waldemar Niemczura. Widzów: 2500. MVP: Piotr Lipiński (Effector). Przebieg meczu, I set: 0:1, 2:5, 4:5, 5:8, 12:8, 13:9, 13:12, 16:15, 18:17, 20:20, 20:23, 22:23, 23:25; II set: 1:0, 3:2, 3:5, 4:8, 5:10, 7:11, 10:11, 14:14, 16:15, 18:19, 21:21, 23:24, 24:25, 25:26, 27:26, 29:28, 29:29, 31:29; III set: 1:0, 2:2, 3:5, 5:8, 7:9, 9:11, 11:11, 13:13, 16:13, 18:15, 21:16, 23:18, 24:20, 25:22; IV set: 0:1, 2:2, 4:4, 6:6, 8:7, 10:7, 12:9, 13:10, 16:14, 20:17, 20:19, 22:22, 25:23.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie