[galeria_glowna]
Koncerty IRy to zawsze niezwykłe wydarzenia, gromadzące w radomskim klubie wiernych fanów zespołu nie tylko z Radomia, ale także z całej Polski. A że IRA to grupa, która od lat stoi mocno na rockowej scenie, to na widowni znaleźli się zarówno bardzo młodzi ludzie, jak i ich rodzice. Klub wypełniał tłum ludzi, którzy przynieśli ze sobą transparenty.
Od momentu, kiedy na scenę wyszedł Artur Gadowski z zespołem, zaczęło się wspólne śpiewanie największych przebojów IRY. Przez 25 lat trochę się ich uzbierało, bo każdy z dziesięciu albumów grupy przyniósł wspaniałe, dobrze znane hity.
Tłum przed sceną był zachwycony, kiedy z głośników płynęły takie przeboje, jak "Taki sam", "Styks", "Uciekaj", "Mocny". Cała sala zaśpiewała "Ona jest ze snu" czy refleksyjne "Nie daj mi odejść". Nie zabrakło też "Gniewu", czy kawałka "Nadzieja", który przez te wszystkie lata stał się prawdziwym hymnem pokoleń, dlatego też wielopokoleniowa publiczność Strefy zaśpiewała ją jednym głosem.
Widać było, że IRA gra ten koncert z nieukrywaną przyjemnością. Gadowski raz po raz zapraszał publiczność do wspólnego śpiewania, a ludziom nie trzeba było dwa razy powtarzać.
Cała sala wręcz wykrzyczała "Bierz mnie", razem z Arturem śpiewaliśmy "Mój dom" czując, że tylko w Radomiu ta piosenka nabiera szczególnego znaczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?