Broń Radom - Orlęta Radzyń Podlaski 3:3
BROŃ RADOM - ORLĘTA RADZYŃ PODLASKI 3:3 (2:1), Bojek 33, Sałek 36, Nowosielski 77 z karnego - Król 43, Struk 60, Tymosiak 62.
Broń: Majos (70 Przytuła) - Leśniewski (80 Stefański), Skórnicki, Gorczyca, Budziński (80 Modzelewski), Bojek (60 Krukowski), Sałek (80 Midziołek), Oshikoya (70 Wicik), Wicik (46 Nogaj), Marczak, Nowosielski.
Ozdobą spotkania były pierwsze dwie bramki strzelone przez Broni. Michał Bojek w 33 minucie zdecydował się na rajd prawą stroną, huknął z 25 metrów, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Chwilę później po dośrodkowaniu Mariusza Marczaka, ładnie do uderzenia głową złożył się Damian Sałek.
Broń chyba zbyt szybko pomyślała, że mecz się sam wygra. Wstąpiła w szeregi naszej drużyny spora nonszalancja. Po błędach w dziurawej defensywie, nasz zespół stracił trzy gole.
W 77 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Mikołaj Skórnicki składał się do strzału, ale został faulowany przez rywala i sędzia słusznie podyktował rzutu karny.
Wynik remisowy jest sprawiedliwy. Gra Broni długimi momentami mogła zadowalać. W defensywie jest jeszcze sporo pracy, zwłaszcza nad koncentracją.
Wkrótce wideo z meczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
