Robert Witka w Polsce jako koszykarz osiągnął niemal wszystko. Jednak jako trener wciąż się uczy, nabiera doświadczenia. W Radomiu ponad rok temu zaufano młodemu szkoleniowcowi. Ten pierwszy sezon był trudny, ale kolejny jest o wiele lepszy. Zespół awansował do turnieju finałowego Pucharu Polski, gra też o czołową ósemkę. Nic dziwnego, że kibice i kapituła docenili sukcesy zespołu i trenera.
- Szczerze mówiąc, kiedy jechałem na galę, to myślałem, że po to, aby popatrzeć na fajną imprezę i spotkać się z ciekawymi ludźmi. Nie spodziewałem się, że znajdę się w gronie laureatów. Ogromna niespodzianka, bo jeszcze dwa lata temu stałem na tej scenie i odbierałem nagrodę w kategorii sportowiec. Teraz jest mi niezwmiernie miło, że moja praca w roli trenera została doceniona. Tym bardziej, że z ta drużyną pracuję zaledwie jeden, pełny sezon. To zaszczyt stać na scenie obok ludzi, którzy mają tak wielkie osiągnięcia.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?