Widzew z Radomiakiem w najsilniejszym składzie. Zieloni z nowym trenerem. Kto okaże się lepszy w sobotę?

W piątek zespołowi przedstawiony został Maciej Kędziorek, a więc szkoleniowiec, który został sprowadzony z Lecha Poznań, do Zielonych – zastępując miejsce, po Constantinie Galcy. Następnie trener zaprezentował się radomskim mediom, a po konferencji zabrał się ostro do pracy, przeprowadzając pierwsze zajęcia. Czasu więc na wprowadzenie swojej wizji gry Kędziorek, nie będzie miał wiele, co oznacza, że został rzucony na głęboką wodę. Dla nowego trenera Radomiaka będzie to pierwsze spotkanie, w roli pierwszego szkoleniowca od 2016 roku, gdy prowadził Victorię Sulejówek. Następnie przez siedem lat pełnił rolę asystenta w Rakowie Częstochowa, Arce Gdynia i Lechu Poznań.

- Nie ukrywam, że praca w Radomiaku, to kolejny krok w mojej przygodzie z piłką nożną. Obecnie jestem uczestnikiem kursu UEFA Pro i zawsze marzył o tym, żeby być pierwszym trenerem. Dostałem możliwość pracy w fantastycznym klubie, jakim jest Radomiaka. Pracy w zespole, który znam, miejscu które znam, bo mieszkam niedaleko stąd. Wierzę, że przez te czynniki, będzie mi łatwiej się odnaleźć. Jestem pewien, że to jest to miejsce, gdzie będę mógł wykorzystać, to wszystko czego się nauczyłem

– przyznał Kędziorek.

W debiucie na trenera czeka Widzew, a więc drużyna z która w ostatnich latach nie miał problemów zdobywać punktów. Na pięć ostatnich bezpośrednich pojedynków Zieloni wygrywali trzykrotnie, a dwa razy padł remis. Zupełnie inaczej przedstawia się bilans ostatnich spotkań w lidze. Radomianie w trzech takich pojedynkach zdobyli punkt, ale nie strzelili gola. Za to łodzianie do rywalizacji podejdą w najsilniejszym składzie i po wyjazdowym triumfie nad Lechem Poznań. Jeszcze wcześniej Widzew pokonał Ruch i zremisował w Lubinie. Według firm bukmacherskich nieznacznym faworytem są gospodarze. Z kolei radomianie będą mogli liczyć na doping aż 600 fanów, którzy udają się na ten mecz.

Początek gry o godzinie 17:30, a arbitrem głównym zawodów będzie Tomasz Musiał z Krakowa. Relacja tekstowa na żywo, na portalu Echa Dnia.