Wielka ofensywa mundurowych. Sprawdzają okolice szkół. Dlaczego?

Porady policji dla rodziców

Mundurowi radzą, by to rodzice wybrali najbezpieczniejszą drogę prowadzącą z domu do szkoły, a potem pokazali ją dziecku, odprowadzając je i przyprowadzając ze szkoły przez kilka tygodni. W tym czasie wskazywać należy dziecku niebezpieczeństwa, na jakie może być narażone w drodze do i ze szkoły oraz wyjaśnić jak ma się zachować w przypadku ich wystąpienia. Trzeba unikać pokazywania dziecku "skrótów", które z reguły wiodą przez miejsca odludne, ustronne, niejednokrotnie bywa, że niebezpieczne.

Rodzice powinni zadbać o dzieci

Aleksandra Banaszczyk- Dąbrowska z zespołu prasowego mazowieckiej policji: - Niebezpieczeństwa związane z ruchem drogowym nie są oczywiście jedynymi, na jakie narażone są dzieci w drodze do szkoły. To rodzice powinni wykształcić u dzieci nawyki, które spowodują, że ich droga do szkoły będzie bezpieczna.

"Bezpieczna droga do szkoły" to nazwa akcji, która od 1 września rozpoczyna się w naszym regionie. W okolicach szkół będzie można spotkać znacznie więcej policjantów, a na wielu przejściach dla pieszych również "Mikołajów".

Choć pierwszy szkolny dzwonek dopiero zabrzmiał, to policjanci rozpoczęli przygotowania do początku roku szkolnego już w połowie sierpnia.

- Akcję "Bezpieczna droga do szkoły" poprzedziły lustracje terenów przy szkołach - wyjaśnia Aleksandra Banaszczyk - Dąbrowska z zespołu prasowego mazowieckiej policji. - Policjanci sprawdzali oznakowanie i stan urządzeń bezpieczeństwa ruchu. Obecnie trwa opracowywanie zebranych materiałów, a ewentualne uwagi i zastrzeżenie będą kierowane do zarządców dróg.

"POUCZANKI" I POGADANKI

W pierwszej połowie września również "drogówka" z Radomia ma prowadzić kontrole zwłaszcza kierowców przejeżdżających w pobliżu placówek oświatowych.

- Mają zwracać uwagę na przekraczanie prędkości, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub w jego okolicach. Sprawdzą też, czy wszyscy jadący samochodem do szkoły mają zapięte pasy bezpieczeństwa. Obiektem ich uwagi będą też piesi, którzy łamią przepisy ruchu drogowego podczas przechodzenia przez jezdnię - zapowiada nasza rozmówczyni.

Policja zamierza też w pierwszych dniach roku szkolnego przeprowadzić w szkołach pogadanki dla uczniów, przypominając im podstawowe zasady ruchu drogowego i wskazując, jak należy poruszać się po drodze i na co zwrócić uwagę.

"MIKOŁAJE" W AKCJI

Na pewno zwracać uwagę będą swoim ubiorem "Mikołaje", czyli osoby przeprowadzające dzieci przez przejścia dla pieszych. W tym roku szkolnym pojawią się oni na około 15 przejściach w Radomiu, ale również w wielu innych niebezpiecznych miejscach na drogach regionu.

- Nad bezpieczeństwem dzieci czuwać będzie 50 przeszkolonych osób. To bezrobotni bez prawa do zasiłku, którzy są naszymi podopiecznymi. Za przeprowadzanie dzieci będą otrzymywać 292 złotych miesięcznie - informuje Zbigniew Draganek, kierownik z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu.

NA TRZY ZMIANY

Przy najbardziej newralgicznych i uznawanych za niebezpieczne przejściach "Mikołaje" będą pracowali na trzy zmiany, po dwie godziny dziennie każdy. Tak sytuacja będzie miała miejsce między innymi na przejściu przy wiadukcie na ulicy Słowackiego, na Jana Pawła II w dwóch miejscach oraz na ulicy Kusocińskiego przy szkole podstawowej numer 34.

Zdaniem Marzeny Spyt z Radomia, "Mikołaj" przydałby się też przy przejściu przy szkole muzycznej na ruchliwej ulicy 25 Czerwca. - Korzysta z niego wiele dzieci. Na pewno czułyby się bezpieczniej - twierdzi.

Czekamy na Państwa opinie i uwagi na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym wokół szkół w Państwa okolicy. Sygnały telefoniczne pod numerem 48 38 21 160 lub e-mail: [email protected].