W powiecie białobrzeskim zaczęła padać między godziną 4 a 5 nad ranem w piątek 3 lipca. lało przez kilkadziesiąt minut, aż i wcześniejsze dni były ulewne doszło do poważnych podtopień. Ziemia nie przyjmuje już wody, pełne są rowy. W najtrudniejszej sytuacji są mieszkańcy miejscowości położnych najniżej.
Bardzo trudna sytuacja jest w Suchej w gminie Białobrzegi. Tam zagrożonych jest pięć gospodarstw przy ulicy Szlacheckiej. Woda spływająca z terenów położonych wyżej, od kamienia wdziera się do domów. Zalane są podwórka i pola. Tam od rana pracuje kilka zastępów straży pożarnej, pracuje dziewięć pomp, układane są worki z piachem.
- Sytuacja jest bardzo trudna, tym bardziej, ze znowu zaczęło padać - mówi Zenon Jachowski, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Białobrzegach. - Będziemy tu działać jeszcze wiele godzin - dodaje.
Od rana strażacy pompowali też wodę w gospodarstwach w Stromcu. Tam też są duże rozlewiska, woda zalewa budynki, także mieszkalne.
Trudna sytuacja jest też w gminie Wyśmierzyce. - Właściwie nie ma miejscowości, w której nie byłoby podtopień - mówi Wojciech Sępioł, burmistrz Wyśmierzyc. - W nas padała w zasadzie codziennie, dzisiejsza ulewa jeszcze bardziej pogorszyła sytuację. Woda stoi na drogach, podwórkach, zalane są uprawy, także w tunelach i podtopione budynki. Już nie mamy gdzie pompować tej wody, układane są worki z piachem... - przyznaje.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?