W Iłży odbyło się tradycyjnie wielkanocne barabanienie
Od niepamiętnych czasów w Iłży, w nocy z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę odbywa się barabanienie, czyli obchód z zabytkowym bębnem po mieście, które ma zakończyć okres Wielkiego Postu oraz zapowiedzieć zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jak powiadają mieszkańcy Iłży, nie ma Wielkanocy bez barabanienia.
Barabanienie jest iłżecką tradycją wielkanocną, której nazwa pochodzi od instrumentu - barabanu, rodzaju kotła będącego kiedyś na wyposażeniu oddziałów wojsk polskich. W innych częściach Polski taki instrument nazywany jest tarabanem lub zwyczajnie - bębnem. Zwyczaj barabanienia rozpoczyna się w Wielką Sobotę. Parę minut przed północą, kilku mężczyzn wyrusza z ul. Wójtowskiej na ul. Bodzentyńską, aby na posesji Państwa Pietrzykowskich, wśród tłumu zgromadzonych ludzi, zagrać po raz pierwszy. Granie na bębnie – to właściwie wybijanie rytmu i powtarzanie go po kilkanaście razy. Z tego miejsca rozpoczyna się właściwa droga marszu licząca około 10 kilometrów i mająca zwyczajowe 32 przystanki. Barabaniarze podczas marszu zataczają wielkie koło i obchodząc niemal całe miasto. Ostatni przystanek jest przed drzwiami głównymi kościoła pw. Wniebowzięcia NMP. Obchód z bębnem trwa dokładnie sześć godzin. Barabaniarze muszą tak wyliczyć czas, aby być na placu kościelnym na kilka minut przed rozpoczęciem Rezurekcji. Ostatnie uderzenia powinny pokryć się wraz z biciem godziny szóstej na zegarze znajdującym się na dzwonnicy.
Iłżecki baraban to zabytkowy instrument pochodzący z XVII wieku. Data jego wykonania nie jest bliżej znana. Kocioł wykonany jest z jednego płata cienkiej miedzianej blachy. Osadzony jest na stalowym kutym trójnogu. Rytm na bębnie wygrywany jest pałkami z leszczynowego kija i filcu.
Co roku do Iłży przyjeżdża wiele osób chcących posłuchać rytmu tradycji i wziąć udział w barabanieniu. Każdy też chce być częścią obchodu i potowarzyszyć barabaniarzom chociaż przez kilka przystanków. Dla Iłży zwyczaj ten jest bardzo ważny i niemal każdy mieszkaniec miasta nasłuchuje charakterystycznego głosu barabanu, jaki rozlega się w noc przed Zmartwychwstaniem. Przez ostatnie dwa lata w czasie pandemii koronawirusa barabaniarze nie wychodzili z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę z barabanem, ale za to Urząd Miejski w Iłży emitował z głośników umiejscowionych na Rynku w Iłży odgłos barabanienia, aby mieszkańcy wiedzieli jak ważny jest to dla wszystkich zwyczaj. Teraz po tak długiej przerwie wszyscy spotkają się realnie na uliczkach Iłży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?