Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkanocne przesłanie biskupa Henryka Tomasika (video)

Marcin GENCA [email protected]
Tadeusz Klocek
Przeczytaj specjalny wywiad z ordynariuszem diecezji radomskiej.

Biskup Henryk Tomasik

Ma 64 lata. Pochodzi z Łukowa na Podlasiu. Doktor filozofii teoretycznej. Studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Siedlcach. Święcenia kapłańskie przyjął w 1969 roku w Siedlcach. Był wikariuszem w pobliskim Radoryżu Kościelnym. Obronił doktorat na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W Siedlcach był duszpasterzem akademickim. W 1992 został biskupem pomocniczym siedleckim. Sakrę biskupią przyjął z rąk Jana Pawła II. Przewodniczący Komisji do spraw Duszpasterstwa Młodzieży Episkopatu Polski.

* W piątek minęła kolejna, piąta już rocznica śmierci Jana Pawła II. Nasze miasto jest w gronie tych, które papież odwiedził. Był też u nas jego następca, wówczas jeszcze kardynał Joseph Ratzinger. Czy to może być dla nas jakiś znak?

- Obecność papieża jest zaszczytem, obecność dwóch papieży - szczególnym zobowiązaniem. Wydarzenia z Radomia to dodatkowy argument, by bardzo poważnie potraktować głoszoną przez Nich naukę.

* Czy w ocenie księdza biskupa przynosi to efekty? Czy słowa papieża nadal przemawiają do młodych ludzi?

- Muszę tu cofnąć się do dnia, który stał się dla mnie wielką niespodzianką. Było to 22 stycznia, podczas spotkania, które nazwaliśmy Apelem Młodych. Mimo wielkiego mrozu, radomska katedra była wypełniona młodzieżą. Słowa uznania należą się tym wszystkim, którzy zachęcili młodych ludzi do przyjścia na ten apel oraz samej młodzieży.

* Pokazywał wówczas ksiądz biskup "empetrójkę" i mówił, że może być, jak ludzkie serca, wypełniona dobrą lub złą treścią. To dobra metoda: mówić do młodych ich językiem?

- Takie porównania, symbole na pewno w tym pomagają. Myślę, że stało się to czytelne dla młodzieży, ułatwiło zrozumienie moich intencji. W procesie kształtowania postaw najważniejsza jest jednak Ewangelia.

* Określenie "biskup od młodzieży" jest więc jak najbardziej na miejscu. Ale co Kościół może dać młodym ludziom na progu XXI wieku?

- Kościół zawsze ma niezmienne wartości. Przede wszystkim ukazuje osobę Chrystusa, jego wielką miłość do człowieka, jego postawę daru, aż po przebaczenie i ofiarę. Kościół pokazuje Tajemnicę Chrystusa Zmartwychwstałego, który w ten sposób udowadnia, że istnieje życie wieczne, że jest nadzieja spotkania z Panem, że jest wieczność. Ta perspektywa powinna zmieniać styl naszego życia.

Kościół od zawsze proponuje też Ewangelię jako wzór, jako Światło, namawia do postępowania w duchu Chrystusa. To są przepiękne wzory. Dobrze byłoby, abyśmy wszyscy to odczytali, poważnie potraktowali i wprowadzili do naszego życia.

* Stąd Wielkanoc jest często nazywana czasem odrodzenia się, przemiany sumień… Czym jeszcze?

- Czasem refleksji nad własnym postępowaniem, ale i konfrontacji własnego życia z przykazaniami i zasadami ewangelicznymi. To też czas postanowień, aby być lepszym człowiekiem. Mam nadzieję, że dużo osób tak właśnie przeżyło rekolekcje.

* Jak należy odbierać te najważniejsze święta w życiu religijnym?

- Chrześcijaństwo to przede wszystkim Jezus Chrystus z tajemnicą Krzyża i tajemnicą Zmartwychwstania. Święty Franciszek Salezy jest autorem pięknego porównania: "miarą miłości jest miłość bez miary". Taką właśnie miłość bez miary objawia Chrystus w tajemnicy Krzyża, męki i śmierci. To właśnie rozważamy w Wielkim Tygodniu. Misja Chrystusa nie zakończyła się jednak w Wielki Piątek.

Miłość ofiarna stała się miłością zwycięską. To objawia nam Pan w tajemnicy zmartwychwstania. Jest to najmocniejszy znak i dowód bóstwa Pana Jezusa. To jest fundament naszej wiary. Cud zmartwychwstania stał się zatem źródłem nadziei dla każdego chrześcijanina.

* Czy istnieje prosta odpowiedź na pytania, które sobie stawiamy w życiu doczesnym: jak postępować, co wybierać, jak żyć?

- Odpowiedź jest oczywista: lepiej poznać Ewangelię, lepiej poznać Chrystusa, Jego wskazania, które są niezmienne i zawsze piękne. Gdyby obok byli ludzie, którzy także żyją Ewangelią, wówczas łatwiej byłoby rozwiązywać osobiste problemy. Wsłuchajmy się w to, co Pan Jezus mówił do Piotra: "wypłyń na głębię!". Jest to zadanie dla każdego z nas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie