„Dysponujemy olbrzymim społecznym poparciem mieszkańców dla tej inwestycji, ale nasze działania są ignorowane przez włodarzy gminy w Wierzbicy i przez Powiatowy Zarząd Dróg Publicznych w Radomiu. Chcą oni wbrew woli mieszkańców przebudować drogę bez chodnika” - piszą do redakcji przedstawiciele Społecznego Komitetu „Chodnikiem z Wierzbicy do Polan” z przewodniczącym Adamem Pałką na czele.
„Droga ta jest głównym traktem dla mieszkańców Polan, Polan Kolonii, Pomorzan, Pomorzan Kolonii i wschodniej części Wierzbicy do kościoła, szkoły, urzędu gminy, ośrodka zdrowia, sklepów i GOPS-u. Wielu z mieszkańców (w tym rodziny z dziećmi i osoby starsze) przemieszcza się pieszo, co jest niebezpieczne z uwagi na brak chodnika i niefrasobliwość niektórych kierowców” - piszą mieszkańcy i dodają, że projekt powstał bez konsultacji społecznych, przewidywał remont drogi, wąskie pobocza utwardzone oraz rowy odwadniające.
W 2016 roku włodarze gminy ogłosili, że w roku 2017 Powiatowy Zarząd Dróg zaplanował realizację inwestycji. - Wtedy dowiedzieliśmy się, że droga będzie remontowana, ale bez budowy chodnika - dodają.
- To jest niebezpieczna droga. Na przestrzeni kilku lat doszło do dwóch śmiertelnych potrąceń na tym odcinku drogi, do których zapewne by nie doszło, gdyby nie brak chodnika - twierdzi przewodniczący Adam Pałka.
Mieszkańcy obawiają się, że po przebudowie droga będzie wyglądała jak ulica Leśna w Wierzbicy, gdzie są wąskie pobocza i głębokie rowy.
- Dokumentacja przebudowy drogi została przygotowana zgodnie z obowiązującymi przepisami. W tym momencie jest tam wąska jezdnia i zarośnięte pobocza, więc ta inwestycja na pewno poprawi bezpieczeństwo pieszych. Komitet, który chce budowy chodnika, zawiązał się dopiero po złożeniu wniosku o dotację, kiedy już cała dokumentacja była gotowa, więc teraz trzeba byłoby wykonać ją od nowa, a to dodatkowe niemałe koszty - mówi Joanna Chojnacka, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. - Tu, według analiz, nie ma wzmożonego ruchu pieszych i pojazdów, nie było też zdarzeń drogowych z udziałem pieszych. Budowa chodnika wiąże się także z budową kanalizacji deszczowej, a to wymaga dużo większych nakładów.
Przebudowa tej drogi zgłoszona była do dofinansowania w roku 2017 w ramach Programu Przebudowy Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej, ma pozytywną ocenę merytoryczną, i znalazło się na liście rezerwowej. Od decyzji radnych powiatu będzie zależało, czy inwestycję uda się zrealizować w tym roku.
- Jak większość mieszkańców, cieszę się, że ta droga powstanie, bo jest bardzo potrzebna. Mieszkańcy, którzy mają swoje domy wzdłuż niej zadeklarowali nieodpłatne przekazanie gruntów, na których mógłby w przyszłości powstać chodnik, ale nie mamy jeszcze prawa własności i dlatego te inwestycje nie mogą powstawać równolegle - mówi Zdzisław Dulias, wójt gminy Wierzbica. - Nie oznacza to jednak, że sprawa chodnika jest zamknięta. Na razie chcemy zrealizować tę inwestycję i mamy nadzieję, że będą na to środki.
ZOBACZ TEŻ: Otwarcie nowej drogi w Przytyku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?