Wiosenne przyspieszenie na budowie dworca PKP w Radomiu, ale czy wystarczy czasu?

Zmiana wykonawcy

Nowy wykonawca musi poprawić to, co źle zrobił Mostostal. Dotyczy to między innymi elewacji budynku dworcowego.
(fot. Tadeusz Klocek)

Zmiana wykonawcy

Remont radomskiego dworca kolejowego rozpoczął się w czerwcu 2011 roku, a miał zostać zakończony w pierwszym kwartale 2012. Głównym wykonawca był Mostostal Białystok. Okazało się, że firma ma kłopoty finansowe. Nie płaciła swoim podwykonawcom, co sprawiło, że na placu budowy całymi tygodniami nic się nie działo. Kilka razy przesuwano termin zakończenia inwestycji. Ostatecznie, 25 września ubiegłego roku PKP zerwała umowę z Mostostalem i rozpoczęła

W przyszłym tygodniu może ruszyć przebudowa placu dworcowego. To oznacza utrudnienia dla kierowców. Trzeba będzie też przenieść tymczasowy dworzec. Nie ma też gwarancji, że uda się dotrzymać terminy zakończenia prac.

Od lutego remontem radomskiego dworca zajmuje się firma SKB. Przejęła plac budowy po Mostostalu, z którym we wrześniu ubiegłego roku PKP zerwało umowę.

WRESZCIE JEST POGODA

SKB, zgodnie z umową czas na zakończenie prac ma do połowy maja. Czy uda się dotrzymać terminu gwarancji nie ma. Póki co firma nie wystąpiła o przesunięcie terminu. - Ale może zaistnieć taka potrzeba - nie ukrywa Adam Stępień, kierownik projektu z SKB.

Harmonogram prac zakłóciła długa zima. Budwlańcy musieli czekać na poprawę pogody, żeby ruszyć z robotami na zewnątrz. Teraz już pracują na rusztowaniach przy elewacji. Poprawiają to, co źle wykonał Mostostal. Jakie to błędy?

- Na ten temat wolałbym się nie wypowiadać - mówi Adam Stepień.
W końcu doczekamy się też naprawy nawierzchni placu. Może już w przyszłym tygodniu zajmą się tym ekipy SKB. Zanim to nastąpi trzeba przenieść kontenery, w których teraz działają kasy i tymczasowa poczekalnia.

- Te kontenery trzeba będzie po prostu przesunąć dalej, ale może to zając nawet cały dzień - dodaje Adam Stępień.

Podczas prac drogowych ma nie być zamykania placu dla kierowców. Ale utrudnień nie da się uniknąć. - Podzielimy plac najprawdopodobniej plac na pół i trzeba będzie przeorganizować ruch - wyjaśnia nasz rozmówca.

CZYSZCZENIE TRWA

Przez cały czas trwają też prace wewnątrz budynku. Ekipa SKB poprawiła już między innymi instalację elektryczną. Żeby się tym zająć zdemontowano między innymi podwieszany sufit hali głównej. Teraz zaczyna się jego montaż od nowa.

Trwają też prace przy przeszklonej fasadzie hali nad przejściem podziemnym. Wstawione są już wszystkie nowe okna. Z tym Mostostal też sobie nie poradził do końca. Trwają prace wykończeniowe, między innymi łazienek.

- Czyścimy też płyty, którymi wyłożona jest dworcowa hala. To jeszcze potrwa jakiś czas - mówi Adam Stępień.

Przypomnijmy, że remont zaczął się w czerwcu 2011 roku. Niedługo po tym kasy biletowe przeniesiono do tymczasowych kontenerów na placu przed budynkiem. Wiosną ubiegłego roku wszystko miało być gotowe.