Wirus RSV atakuje dzieci. Sezonowe zakażenia groźne dla najmłodszych pacjentów, na radomskim Józefowie oddział pełen małych pacjentów

Wirus RSV jest główną przyczyną chorób układu oddechowego, najgroźniejszy jest dla małych dzieci. One często wymagają leczenia szpitalnego. Lekarze z całej Polski alarmują, że RSV jest w natarciu.

Nie inaczej jest w Radomiu. Na pediatrii Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego zajęte są niemal wszystkie łóżka. Na 14 łóżek, zajętych było 13. Pełen chorych maluchów jest tez odcinek niemowlęcy.

- Dzieci są teraz hospitalizowane głównie z powodu wirusa RSV. Ale lekarze spodziewają się, że w najbliższym czasie może wkroczyć grypa. Zaczyna się okres, w którym grypa może atakować częściej niż w poprzednich miesiącach - mówi Karolina Gajewska, rzeczniczka Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie w Radomiu.

Spokojniejsza jest sytuacja w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Na oddziale pediatrycznym jest jedno dziecko z potwierdzonym zakażeniem RSV. Jest też czworo pacjentów z grypą.

- Sytuacja jest stabilna, nie zauważyliśmy w ostatnim czasie zwiększonej liczby zachorowań na choroby wirusowe - mówi Dominik Podworski, rzecznik prasowy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.

Choroba zaczyna się od kataru, pojawia się suchy kaszel, podwyższona temperatura. Zdarza się, że choroba nie postępuje, a że objawy są typowe dla przeziębienia nie wzbudza też większego niepokoju. Niestety bywa i tak, że choroba przybiera ostry przebieg. RSV odpowiada za zapalenie oskrzelików, czy zapalenie płuc. W cięższych przypadkach potrzebne jest leczenie szpitalne, pojawiają się problemy z oddychaniem. Włączana jest tlenoterapia.

RSV przenosi się drogą kropelkową. Dlatego specjaliści apelują, żeby dzieci z objawami choroby nie posyłać do przedszkoli czy szkół. W takich miejscach o zakażenie nie trudno. Chorują też dorośli, ale w ich przypadku zwykle przebieg jest łagodniejszy.