Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wirus żółtaczki typu C zbiera żniwo. Gdzie i kiedy możesz się zarazić?

/wit/
Lekarze coraz częściej przestrzegają przed epidemią żółtaczki typu C. Do zakażenia dochodzi najczęściej w przychodniach, szpitalach, gabinetach dentystycznych, ale także salonach kosmetycznych, fryzjerskich i tatuażu. To wirus HCV wywołuje wirusowe zapalenie wątroby typu C.

Zakażeni

Zakażeni

W Polsce zakażonych WZW typu C może być około 730 tysiące osób czyli 1,9 procent populacji przy czym zdiagnozowanych zostało jedynie kilka procent z nich. W Radomiu liczba mieszkańców zakażonych wirusem zapalenia wątroby typu C (HCV) może sięgać ponad 4 tysięcy osób. Jedynym skutecznym sposobem walki z WZW C jest wczesne wykrycie choroby, poprzez wykonanie badania krwi na obecność przeciwciał anty-HCV i rozpoczęcie leczenia w jak najwcześniejszym stadium.

Tak można się zarazić
Wirus HCV przenosi się przez zakażoną krew. W Polsce do zakażenia HCV dochodzi głównie podczas procedur medycznych: operacji, zabiegów chirurgicznych i stomatologicznych, badań, zastrzyków, pobierania krwi bez zmiany rękawiczek, dializ, przyjmowania produktów krwiopochodnych, przeszczepiania narządów i usuwania znamion, a także wizyt w salonach kosmetycznych, tatuażu i piercingu.

Wirusowe zapalenie wątroby typu C zwane jest cichym zabójcą, bo zakażenie najczęściej przebiega bezobjawowo. Nawet przez kilkanaście lat, jak zaznaczają lekarze zakażenie może nie powodować żadnych dolegliwości. Najczęściej wykrywane jest przypadkiem.

Okazuje się, że to problem o skali globalnej. Skutkiem utajonego rozwijania się wirusa jest marskość wątroby, a nawet rak tego organu.

Dlatego lekarze apelują o czujność. Do zakażania może dojść w miejscach, w których na pozór jest bezpiecznie i czysto: w przychodniach, szpitalach, gabinetach dentystycznych, salonach fryzjerskich, kosmetycznych a także tatuażu i piercingu.

Wirus HCV przenosi się przez zakażoną krew. Wystarczy wiec użycie narzędzia, które wcześniej miało kontakt z chorą osobą. Brak szczepionki przeciwko WZW typu C i bardzo niski odsetek osób zdiagnozowanych powodują, że każdego roku liczba nosicieli wirusa HCV zwiększa się.

- Nie rozróżniamy typów wirusowego zapalenia wątroby typu A, B, C. Nie wiemy jak przenosi się wirus i w jakich sytuacjach może dojść do zakażenia a tym samym po prostu bagatelizują problem - mówi Grzegorz Stolarek, ordynator Oddziału Zakaźnego Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.

W ubiegłym roku w Radomiu prowadzona była akcja w ramach kampanii "Cichy Zabójca WZW C. Działa w ukryciu Twoja niewiedza utrzymuje go przy życiu." W Centralnym Medycznym Laboratorium Diagnostycznym szpitala przy Tochtermana z bezpłatnych badań w kierunku wirusowego zapalenia wątroby typu C skorzystało 500 osób. U siedmiu obecność wirusa potwierdziła się.

- Liczymy, że podobna akcja będzie prowadzona w tym roku. Wielu mieszkańców pyta o badania - zaznacza personel laboratorium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie