W sobotę stan Wisły w Sandomierzu na koniec dnia wyniósł 602 cm (wszystkie dane z godz. 19), w Zawichoście był już na poziomie stanu alarmowego - 696 cm, podobnie jak w Puławach (584 cm). W Dęblinie rzeka osiągnęła stan ostrzegawczy - 486 cm.
Na Powiślu rzeka była przez cały dzień o 20 cm powyżej stanu alarmowego. Przez ostatnią dobę wody przybyło o 120 cm. Fala kulminacyjna jest długa, ale za to mocno spłaszczona, więc rzeka generalnie nie wylała się ze swego stałego koryta.
- W ciągu dnia woda podniosła się o 40 cm, ale pomiędzy godziną 16 a 18 zaledwie o 1 centymetr. Liczymy na to, że przez noc woda będzie opadać. Wały są odpowiednio zabezpieczone, ale nie powinno być już więcej przyborów wody. To już nie to, co w maju i czerwcu, kiedy rzeka dosłownie szalała - powiedział nam po godzinie 21 Wiesław Mazur, sołtys Kolonii Nadwiślańskiej koło Solca nad Wisłą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?