Bilety kupujemy w kontenerach, na placu leżą kupy piachu - tak wygląda otoczenie radomskiego dworca. Jeśli wierzyć w zapewniania PKP tylko do 15 maja. Wtedy powinien zakończyć się remont. Czy wykonawca zdąży? Zostało jeszcze 12 dni. Razem z weekendami.
Od miesięcy trwa remont budynku głównego radomskiego dworca i placu wokół niego. Zamknięta jest dworcowa hala, kasy przeniesiono do kontenerów.
TO KOSMETYKA?
Dworzec już powinien być gotowy. Ale w trakcie prac okazało się, że są problemy z balkonem przy hali nad przejściem podziemnym. Budowlańcy znaleźli usterki, które zmusiły ich do jego rozbiórki. Wszystko trzeba było uzgodnić z konserwatorem zabytków.
Jeszcze w środę hala nad przejściem jeszcze nie miała okien. Jak przekonywał z kolei Kamil Migała z zespołu prasowego PKP S.A. wewnątrz budynku trwają ostatnie prace wykończeniowe i sprzątanie.
PLAC ROZGRZEBANY
Równocześnie z zakończeniem remontu dworca gotowy powinien być też plac przed nim. Tymczasem wygląda na to, że pracy do zrobienia pozostało sporo. Ułożone są co prawda chodniki, ale reszta jest rozgrzebana.
- Na placu przed dworcem czekamy jeszcze na wylanie asfaltu - mówi tymczasem Kamil Migała. - Planowany termin zakończenia prac nie uległ zmianie.
9,5 miliona złotych będzie kosztował remont radomskiego dworca. Przetarg na prace wygrał białostocki Mostostal. Nasz dworzec jest jednym z 77 remontowanych w całym kraju. Pieniądze na prace PKP ma z budżetu państwa oraz swojej kasy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?