Władze Radomia znów przegrywają w sądzie sprawę "samochodówki"

Sama rozprawa odbyła się w czwartek, 6 marca. Skargę do sądu złożył Wojciech Bernat, ówczesny dyrektor Zespołu Szkół Samochodowych w Radomiu. Jak tłumaczył Bernat, jeszcze przed zakończeniem roku szkolnego, gdy nadal był dyrektorem, 30 sierpnia 2013 roku na pełniącego jego obowiązki został powołany Jarosław Sadal, nauczyciel "samochodówki".

ROZSTRZYGA SĄD

- Najpierw złożyłem wezwanie do prezydenta Radomia, że jego zarządzenie w sprawie powołania Jarosława Sadala jest niezgodne z prawem. Prezydent odpowiedział mi, że powołanie było prawidłowe. Nie zgodziłem się z tym i złożyłem kolejne pismo, tym razem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - mówi Wojciech Bernat.

Jak się dowiedzieliśmy, podczas czwartkowego posiedzenia, sąd uznał w całości racje Wojciecha Bernata. Tym samym, zdaniem WSA, Jarosław Sadal, który nadal pełni obowiązki dyrektora szkoły, został powołany wbrew przepisom.

Jednocześnie do czasu uprawomocnienia się wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał wstrzymać decyzje w sprawie szkoły.

WICEPREZYDENT NIE USTĘPUJE

Ryszard Fałek, wiceprezydent Radomia odpowiedzialny za sprawy oświaty przyznaje, że zawiłości powinni wyjaśniać prawnicy, choć jego zdaniem miasto dotrzymało litery prawa.

- Powierzyliśmy obowiązki dyrektora szkoły Jarosławowi Sadalowi z dniem 1 września 2013 roku. Wtedy przypadała niedziela, był początek roku szkolnego, dlatego samo pismo poszło wcześniej, by praca w szkole odbywała się bez problemów - mówi Ryszard Fałek.

Wiceprezydent podkreśla, że jego zdaniem w żadnym przypadku prawo nie zostało złamane.

- Dlatego będziemy odwoływać się od wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego - dodaje Ryszard Fałek i twierdzi, że szkołą nadal będzie kierować Jarosław Sadal, przynajmniej do czasu prawomocnego wyroku.

PASMO PORAŻEK

Przypomnijmy, że jest to kolejna porażka władz Radomia w sądzie jeśli chodzi o decyzje w sprawie Zespołu Szkół Samochodowych. We wtorek w Naczelnym Sądzie Administracyjnym w Warszawie zapadł wyrok dotyczący samego postępowania konkursowego. Sąd przyznał, że doszło do rażącego naruszenia prawa przez organ prowadzący, czyli władze Radomia, w czasie przeprowadzania konkursu w czerwcu ubiegłego roku. Tym samym konkurs należy powtórzyć.

Dodajmy, że jeszcze przed nowym rokiem szkolnym, Anna Stańczyk, powołana wcześniej przez prezydenta miasta na dyrektora, musiała nagle zrezygnować z objęcia tego stanowiska. To był skutek ówczesnego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie kontrowersyjnego konkursu.