Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciel działek przeciwko działaniom GDDKiA przy przebudowie drogi numer 7 między Białobrzegami a Grójcem

Roman Furciński [email protected]
Maciej Radecki uważa, że drogowcy ukradli wodę służącą do chemicznego opryskiwania sadu. Wyliczył, że zbiory owoców były niższe o 100 tysięcy złotych.
Maciej Radecki uważa, że drogowcy ukradli wodę służącą do chemicznego opryskiwania sadu. Wyliczył, że zbiory owoców były niższe o 100 tysięcy złotych. Roman Furciński
Maciej Radecki, właściciel firmy Sadpol w Broniszewie i kilku działek przy drodze numer 7, uważa, że bardzo dużo stracił na przebudowie trasy. Przedsiębiorca jest rozgoryczony postawą przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, inwestora przebudowywanej siódemki.

Przez staw na mojej posesji ma być przeprowadzony kanał odprowadzający wodę z drogi. Nie chcę się zgodzić na zaproponowane mi śmieszne małe odszkodowanie. Projektanci wytyczyli przebieg odpływu, ale zrobili to zza biurek w Katowicach, nawet nie byli na wizji lokalnej - irytuje się nasz rozmówca.

Dodaje, że drogowcy ukradli mu wodę ze zbiornika. Miała służyć do podlewania sadu. Ponieważ nie zrobił tego w odpowiednim terminie, miał mniejsze zbiory. Straty wyliczył na 100 tysięcy złotych.

- Za 485 tysięcy złotych kupiłem działkę przy drodze z myślą o postawieniu restauracji. Bez mojej wiedzy drogowcy przeprowadzili przez nią główny kabel energetyczny. Przez to zmniejszyła się powierzchnia działki. Trudno jest teraz na niej postawić budynki z restauracją. Mnie się teraz proponuje odszkodowanie 8 tysięcy złotych za utratę wartości działki - mówi. - Zdaję sobie sprawę, że to jest ważna droga i że drogi w Polsce trzeba budować. Jestem jak najbardziej za tym. Ale niech ktoś przedstawi poważne propozycje odszkodowania, a nie śmiesznie małe, wręcz kieszonkowe.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecała, że zajmie stanowisko w przyszłym tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie