- Gdy sprawdzaliśmy we wtorek, w ciągu doby woda opadła już około 20 centymetrów. Ta stojąca na łąkach i polach wokół Łęgonic zaczęła też powoli spływać do Pilicy. To dobra prognoza, bo do tej pory nurt był w drugą stronę: to wody z rzeki zalewały pola wokół Łęgonic - mówi Marian Kmieciak, wójt Odrzywołu.
ZWIERZĘTA WYPROWADZONE
Łęgonice Małe, wieś nad Pilicą w powiecie przysuskim licząca 130 mieszkańców, od kilku dni walczy z wysoką wodą. Na szczęście żaden z mieszkańców nie został poszkodowany, jeśli nie liczyć jednej osoby, którą kopnął byk podczas ratowania zwierząt z podtopionych zagród.
Krowy, świnie zostały przeprowadzone do wyżej położonych stodół. Część bydła przebywa też w innej wsi. Za to powodzi nie przeżyło ptactwo domowe, potopiły się kury w obejściach.
W pomoc są zaangażowani strażacy, dowożą mieszkańcom lekarstwa, żywność. Strażacy łódkami przewożą mieszkańców, którzy muszą dojechać do pracy. Całą akcją kieruje Jerzy Macierzyński, komendant Ochotniczej Straży Pożarnej w Odrzywole.
Od wtorku jedna z zalanych dróg, w kierunku Odrzywołu jest już na tyle przejezdna, że samochód osobowy z trudem pokona rozlewisko. To znacząca poprawa bo wcześniej mogły się tędy przebić jedynie duże samochody strażackie.
- Jednak druga droga z Łęgonic w kierunku Nowego Miasta jest wciąż zalana i tamtędy nie dojedzie się do wsi - mówią strażacy.
ZALANE SZAMBA
Jeszcze przez dwa-trzy dni mieszkańcy, strażacy i służby ratunkowe muszą czekać aż woda w Łęgonicach opadnie. Dopiero wtedy można rozpocząć wypompowywanie wód z zalanych piwnic, szamb.
- W tej chwili zalane są wszystkie piwnice w Łęgonicach Małych. Wypompujemy wodę, jak tylko warunki się poprawią. Oczyścimy też szamba - dodaje Marian Kmieciak.
Wieś ma wodociąg, ale niektórzy rolnicy korzystają ze studni. Z tych studni woda też zostanie wypompowana, a studnie - oczyszczone.
Niestety, będą duże straty na polach. W tej chwili woda zalała uprawy nie tylko wokół Łegonic Małych, ale także częściowo pola przy Myślakowicach i Myślakowicach Kolonii.
- Musimy też sprawdzić, jakie spustoszenia zrobiła Pilica w nabrzeżach rzeki. W tej chwili rzeka płynie w odległości około 50 metrów od kościoła stojącego na skarpie. Musimy wiedzieć, czy woda nie podmyła skarpy - mówi wójt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
