Kałuża na budowie prowadzonej przez Rosabud to efekt ostatnio często padającego deszczu. Dość głęboka woda stoi na terenie budowy, na wysokości przystanku autobusowego.
- Woda spływa z hałd piachu, które leżą przy ogrodzeniu, i gromadzi się na drodze, którą jeżdżą ciężarówki, ale to nie stanowi problemu. Po odpompowaniu sytuacja wróci do normy - mówią robotnicy. - Nawet, jeśli osuszenie zajmie nam trochę czasu, to i tak nie opóźni prac budowlanych.
Słowa pracowników potwierdza Roman Saczywko, właściciel Rosabudu.
- To normalna sytuacja, kiedy trochę popada, ale umiemy sobie z nią radzić. Woda nie zagraża fundamentom budynku - mówi Roman Saczywko. - Samochody z wytwórni betonów nadal mogą wjeżdżać na budowę, bo teren w miejscu kałuży jest utwardzony tłuczniem, więc wozy nie zapadają się w błoto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?