-Do 26 marca będę na obozie w Spale, a 5 kwietnia lecimy z Adamem na zgrupowanie do Monte Gordo do Portugalii. Będziemy tam trenować czternaście dni. Wrócimy na Święta Wielkanocne - mówi starachowicki lekkoatleta Wojciech Jarosz, który od niedawna trenuje pod okiem trenera Stanisława Jaszczaka. Szkoleniowiec ten do największych sukcesów doprowadził Adama Kszczota, halowego mistrza Europy i brązowego medalistę mistrzostw świata w biegu na 800 metrów.
-Po powrocie z Republiki Południowej Afryki czułem się bardzo dobrze. Startowałem w przełajach, ale potraktowałem ten występ treningowo. Praca z trenerem Jaszczakiem idzie w dobrym kierunku. Myślę, że zaowocuje odpowiednimi wynikami. Mam nadzieję, że uzyskam minimum na Młodzieżowe Mistrzostwa Europy, które odbędą się w Ostrawie. To jest mój główny cel na ten sezon. Muszę się poprawić o ponad dwie sekundy, ale myślę, że jestem to w stanie osiągnąć - dodaje Wojciech Jarosz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?