Wojciech Żaliński pojedzie z kadrą na turniej do Berlina!

Siatkarz „wojskowych”od początku sezonu ligowego prezentuje świetną dyspozycję sportową, co dostrzegł trener Stephane Antiga najpierw powołując go do szerokiej kadry reprezentacji Polski na turniej kwalifikacyjny, a teraz wybierając go do wąskiego, 14-osobowego składu, który w Berlinie w dniach 5-10 stycznia będzie walczył dla Polski o kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie.

- To dla mnie wielka sprawa. Nie jest łatwo w ogóle znaleźć się w szerokiej reprezentacji, a co dopiero w tym wąskim składzie. Już dziesiąty sezon gram w ekstraklasie i nigdy nie było dane mi jeszcze zadebiutować w reprezentacji. Musiałem cierpliwie czekać i dużo pracować i zostałem naprawdę mocno doceniony przez trenera Antigę. Bardzo mnie to cieszy i czuję się dumny - powiedział po ogłoszeniu kadry przyjmujący.

Wojciech Żaliński jest jednym z filarów Cerradu Czarnych Radom w bieżących rozgrywkach. Jego dobrą grę doceniał w wielu wypowiedziach selekcjoner reprezentacji Polski. - Nie ukrywam, że czytałem wypowiedzi trenera pod kątem mojej osoby i to co mówił było bardzo miłe - skomentował przyjmujący.

Podczas dwóch sparingach z reprezentacją Kanady rozegranych w poniedziałek i we wtorek w Spale, przyjmujący „wojskowych” rozegrał pięć na dziewięć setów.

Antiga po wtorkowym meczu nie chciał zdradzić, kto znajdzie się w kadrze, ale można było z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że Żaliński w składzie się znajdzie.

Na początku zgrupowania w Spale Antiga przeprowadził z Żalińskim rozmowę. - Zapytał czy jestem szczęśliwy. Oczywiście odpowiedziałem, że bardzo i że moim marzeniem było się znaleźć w kadrze. Trener stwierdził więc, że teraz muszę to marzenie zmienić, żeby celem nie było powołanie samo w sobie. Teraz podporządkowuję się pod zasady w drużynie i moim celem jest oczywiście wygranie turnieju w Berlinie i wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej - mówi Wojciech Żaliński.

Stephane Antiga na ostatniej prostej przygotowań zrezygnował z dwóch zawodników. Już we wtorek było wiadomo, że do Niemiec nie pojedzie Grzegorz Bociek, który nabawił się w Spale kontuzji. Pozostała więc tylko jedna niewiadoma. Spośród 15 graczy selekcjoner zrezygnował z Artura Szalpuka, drugiego zawodnika Cerradu Czarnych obecnego na zgrupowaniu kadry.

Przyjmujący podczas sparingów z Kanadą, ale i w czasie treningów, był testowany na pozycji atakującego. Ostatecznie jednak Francuz zdecydował się nie eksperymentować i powołał na pozycję atakującego Bartosza Kurka oraz Dawida Konarskiego.
Pojawiały się też domysły, że Antiga może zrezygnować z jednego ze środkowych, ale ostatecznie zdecydował się pozostawić w kadrze całą czwórkę graczy na tej pozycji.

Środa była dniem wolnym od treningów dla kadrowiczów. Wojciech Żaliński wykorzystał ten czas na przyjazd do Radomia. W Sylwestra ani w Nowy Rok zamiast hucznej zabawy będą treningi, a wieczorem ostatniego dnia roku, uroczysta kolacja.

We wtorek, przed sparingiem z Kanadą, „biało-czerwoni” trenowali jeszcze rano w hali i w siłowni. Teraz treningi będą jednak już mniej intensywne, aby odpowiednio przygotować się do turnieju w Berlinie i podejść do niego w dobrej formie.

Do Niemiec nasza kadra uda się 2 stycznia po porannym treningu. Turniej rozpocznie się 5 stycznia meczem z Serbią. Dwa dni później Polska zmierzy się z Belgią, a 8 stycznia z Niemcami. W dniach 9-10 stycznia rozegrane zostaną półfinały oraz finał oraz mecz o trzecie miejsce.Do Igrzysk Olimpijskich awansuje zwycięstwa, a zespoły z miejsc drugiego i trzeciego zagrają w turnieju interkontynentalnym w maju.

Skład reprezentacji Polski na europejski turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich:
rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz
atakujący: Bartosz Kurek, Dawid Konarski
przyjmujący: Wojciech Żaliński, Michał Kubiak, Mateusz Mika, Rafał Buszek
środkowy: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Marcin Możdżonek, Andrzej Wrona
libero: Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski

Zobacz też: sparing pomiędzy reprezentacjami Polski i Kanady w Spale: