Dziennik pisze, że prezydent Rosji "zdjął swoim agentom kagańce", by przeprowadzali w Niemczech akcje dywersji.
Agenci Putina zbierają informacje o politykach i biznesmenach, uchodzących za propagatorów ‘antywojennej’ propagandy - czytamy.
"Bild" utrzymuje, że kiedy Władimir Putin jest zajęty udowadnianiem z góry ustalonej tezy, że "denazyfikuje" Ukrainę, w Niemczech działa od kilkuset do nawet dwóch tysięcy osób, trzymanych przez niego na "agenturalnej smyczy".
Lider chadeckiej opozycji Friedrich Merz zaapelował do niemieckiego kontrwywiadu o zwiększenie wysiłków w monitorowaniu rosyjskich szpiegów. Szef Niemieckiego Związku Zawodowego Policji Rainer Wendt zaś ostrzega, że na celowniku kremlowskich służb mogą się znaleźć też bazy wojskowe NATO.
W tym kontekście "Bild" przypomina także o grupie Nocne Wilki, cieszącej się w Niemczech sporą popularnością. Motocykliści organizują pro putinowskie parady, pomagają jednak też w agenturalnej inwigilacji państw zachodnich.
Źródło: Polskie Radio 24
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?