Wojsko, policja, strażacy i strażnicy... zagrali w piłkę w Radomiu (zdjęcia)

Walka między zawodnikami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego a Komenda Miejską Policji była zaciekła.

Zimno, wiatr i deszcz nie przeszkodziły w rozegraniu meczów przedstawicielom służb mundurowych. W piątek odbył się II Turniej piłki nożnej służb mundurowych o Puchar Komendanta Straży Miejskiej. Zwyciężyli strażacy.

Zawody odbyły się podobnie jak w ubiegłym roku na boisku ze sztuczną nawierzchnią na terenie MOSiR-u przy ulicy Narutowicza. Wzięło w nich udział osiem drużyn: Komenda Wojewódzka Policji, Komenda Miejska Policji, Straż Pożarna, Wojsko, Komisariat I Policji w Radomiu, klasa mundurowa XI Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Staszica w Radomiu, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Straż Miejska.

SUPER RYWALIZACJA

Rozgrywki prowadzone były w systemie pucharowym, a mecze trwały po 30 minut. Nad przebiegiem rozgrywek czuwał Krzysztof Hajduk z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu
- Walka była zacięta - mówi Piotr Stępień, rzecznik straży miejskiej, która była organizatorem zawodów. - Każdy walczył o piłkę, nikt nie odpuszczał, ale wszystko w super sportowej atmosferze. Było nawet kilka kontuzji. Ostro grał także komendant Straży Miejskiej Paweł Górak.
Zawodnikom w ogóle nie przeszkadzał deszcz i dość nietypowa jak na tę porę roku temperatura. - Wolimy grać w deszczu niż w upale - tłumaczyli zawodnicy radomskiej policji.

STRAŻACY NAJLEPSI

Po południu w Muzeum Wsi Radomskiej najlepsze drużyny otrzymały puchary. Pierwsze miejsce zajęła drużyna straży pożarnej, drugie Wojsko a trzecie Komenda Wojewódzka Policji.

- To już drugie zawody, w przyszłym roku z pewnością je powtórzymy, bo to doskonała okazja do odreagowania stresu, który na co dzień towarzyszy pracownikom służb mundurowych - mówi Piotr Stępień. - Ważna jest także integracja wszystkich środowisk oraz aktywność fizyczna. A to w tych zawodach jest bardzo ważne.