Wójt Chlewisk przyznał się do współpracy z dawną Służbą Bezpieczeństwa

Pytania radnych

Pytania radnych

Członkowie Klubu Radnych "Samorząd Ziemi Chlewickiej" przy Radzie Gminy w Chlewiskach: Jerzy Pietras, Albert Kijak, Sylwester Bębenek, Stanisław Erbel oraz Andrzej Salamaga pytają wójta: "Czy w czasach PRL-u by pan był świadomym, tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa i z premedytacją donosił między innymi na księży z miejscowej parafii i kolegów z zakładu pracy i znajomych?. Jakiej treści oświadczenie lustracyjne złożył pan na ręce wojewody mazowieckiego po objęciu funkcji wójta gminy Chlewiska - czy przyznał się pan w nim do współpracy z organami bezpieczeństwa, czy też zapewnił, że taka współpraca nigdy nie miała miejsca? Ze względu na po-wagę sytuacji i w trosce o dobre imię naszej gminy oczekujemy na rychłą odpowiedź z pańskiej strony".

Autorami listu otwartego do Krzysztofa Adamczyka byli członkowie Klubu Radnych "Samorząd Ziemi Chlewickiej" przy Radzie Gminy w Chlewiskach: Jerzy Pietras, Albert Kijak, Sylwester Bębenek, Stanisław Erbel oraz Andrzej Salamaga.

Radni zapytali między innymi: "Czy w czasach PRL-u by pan był świadomym, tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa i z premedytacją donosił między innymi na księży z miejscowej parafii i kolegów z zakładu pracy i znajomych?. Jakiej treści oświadczenie lustracyjne złożył pan na ręce wojewody mazowieckiego po objęciu funkcji wójta gminy Chlewiska - czy przyznał się pan w nim do współpracy z organami bezpieczeństwa, czy też zapewnił, że taka współpraca nigdy nie miała miejsca? Ze względu na powagę sytuacji i w trosce o dobre imię naszej gminy oczekujemy na rychłą odpowiedź z pańskiej strony".

Co na to wojewoda?

Co na to wojewoda?

"Wójt gminy Chlewiska złożył wojewodzie mazowieckiemu oświadczenie lustracyjne w terminie. Zgodnie z przepisami, obowiązkiem wojewody było niezwłoczne przekazanie dokumentu do Biura Lustracyjnego Instytutu Pamięci Narodowej. Oświadczenie zostało zatem przekazane do IPN, który podejmuje dalsze czynności związane z oceną złożonego oświadczenia." - czytamy w komunikacie służb prasowych wojewody mazowieckiego.

Krzysztof Adamczyk pytany przez nas, co napisał w oświadczeniu lustracyjnym wyznał, że przed laty współpracował z dawną Służbą Bezpieczeństwa.

Więcej czytaj w piątek, 8 maja, w tygodniku "Echo Szydłowca", który ukazuje się w tym powiecie.