Dyplomy wręczono podczas gali wolontariusza w Szkole Muzycznej w Radomiu. Najwięcej osób, które zjawiły się na uroczystości to wolontariusze związani ze Stowarzyszeniem Centrum Młodzieży "Arka".
- Wolontariat, który jest przy Arce to w zależności od roku, od 900 do 1000 osób skupionych w 30 radomskich szkołach oraz z kilku szkół z okolic Radomia. Świadczą oni swoją pomoc dla Rodzinnych Domów Dziecka, Domów Opieki Społecznej, na rzecz rówieśników. Pomagają odrabiać lekcje, niektórzy chodzą do swoich podopiecznych do szpitala, zajmują się wolontariatem w teatrach. Organizują też duże akcje, takie jak "ferie w Arce", w których uczestniczy 200 dzieci. Jest bal wolontariusza, mamy Dzień Dziecka, organizujemy rajd wolontariusza. To środowisko pracuje, ale też integruje się - mówi ksiądz Andrzej Tuszyński, dyrektor centrum.
"Arka" obchodzi właśnie swoje 10-lecie. - Pamiętam początki. To była garstka młodych ludzi skupionych wokół księdza Andrzeja. Gdy teraz patrzę na ilość młodych ludzi, którzy są na tej sali wiem, że warto było - powiedział podczas uroczystości Zbigniew Kuźmiuk, świeżo wybrany radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, jeden z najbardziej ofiarnych sponsorów "Arki".
Zbigniew Kuźmiuk jeszcze jako eurodeputowany fundował dziesiątki paczek świątecznych dla podopiecznych centrum, którymi są w większości dzieci z bardzo różnych środowisk, w tym z rodzin tak zwanych "trudnych".
Przez kilka lat zapraszał do Brukseli najbardziej aktywnych wolontariuszy "Arki". W sumie z tej nagrody za ofiarną pracę skorzystało ponad 200 młodych osób.
- Nasi wolontariusze to młodzież uzdolniona muzycznie, tanecznie. To są normalni młodzi ludzie, którzy oprócz tego, że chodzą do szkoły to znajdują jeszcze czas, aby coś zrobić przez dwie godziny tygodniowo na rzecz bliźniego. A nasi podopieczni ? - Nie dzielimy młodzieży, ani na złą, ani na dobrą. Zależy nam na tym, aby różne środowiska integrowały się, żeby nawzajem przenikały się. Chodzi o to, aby ktoś słabszy miał jakiś dobry wzorzec, miał z czego czerpać - powiedział ksiądz Andrzej Tuszyński.
Z "Arką" są związane osoby, które przed laty były podopiecznymi, a dziś są opiekunami.
- Przed laty trafił do nas młody człowiek, który odbywał karę za pobicie policjanta, później znów dostał kolejną karę. On jest dzisiaj w Arce, był wolontariuszem, a dziś jest nawet pracownikiem Arki. Warto było nawet dla tego jednego przypadku stworzyć Arkę - powiedział ksiądz Andrzej Tuszyński.
Dyrektor centrum uważa, że najcenniejszymi nabytkami dla wolontariatu są ludzi, którzy chcą pomagać z czystej potrzeby serca, a nie ze względu na to, że chcą uzyskać jakąś wiedzę, czy doświadczenie dotyczące działalności charytatywnej.
Wolontariuszem roku 2010 wybrano spośród 30 nominowanych osób Agnieszkę Dąbrowską.
Ma ona 19 lat. Chodzi do klasy maturalnej I Liceum Ogólnokształcącego imienia Mikołaja Kopernika w Radomiu. W wolontariacie działa od 5 lat. Współpracuje ze świetlicą Caritasu na Młodzianowie. Z dzieciakami uczestniczy w wyjazdach wakacyjnych, na co dzień pomaga im odrabiać lekcje, organizuje spędzanie wolnego czasu. Współpracuje ze Stowarzyszeniem Abstynentów Wzajemnej Pomocy "Victoria". Jest abstynentką - ulubionym jej zajęciem jest zachęcanie przyjaciół i znajomych do abstynencji. W przyszłości chce pomagać rodzinom dotkniętym problemem alkoholizmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
