Wszystkie urządzenia: zjeżdżalnie, huśtawki i piaskownice powstają z naturalnych materiałów.
ZOSTAWIĆ ŚLAD
- Jak dotąd realizowaliśmy zadania podczas których zajmowaliśmy się rozwiązywaniem problemów, powstawały projekty, dyskutowaliśmy - mówi Kinga Sokołowska ze Stowarzyszenia Trampolina, zrzeszającego wolontariuszy z zagranicznym stażem. - Powstał zatem pomysł, aby teraz zrobić coś własnymi rękami, żeby pozostał widoczny ślad naszej działalności.
Kozienice na realizację projektu zostały wybrane przypadkowo. Jedna z osób związanych ze stowarzyszeniem pomagała wcześniej placówce i opowiedziała o istnieniu Pandy.
WSPÓŁPRACA MIĘDZYNARODOWA
Wykonaniem placu zabaw od strony projektowej i technicznej kieruje Bernhard Hanel z niemieckiej firmy Kukuk, która oprócz komercyjnej działalności realizuje też społeczne działania.
- Dostaliśmy inne materiały niż planowaliśmy, ale czasem dobrze jest improwizować - mówi Bernhard Hanel. - Jeśli wolontariusze będą pracować z takim zaangażowaniem jak przez pierwsze dwa dni, to skończymy już w czwartek.
Uroczyste otwarcie placu zaplanowano na najbliższą sobotę. Do zabawy, oprócz dzieci z Pandy, zaproszono dzieci z pobliskiego przedszkola i ze szkoły, w której mieści się placówka socjalizacyjna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?