Wolontariusze ze szkoły w Jedlance pomogli pogorzelcom z Piastowa

W pomoc włączyli się również wolontariusze z Publicznej Szkoły Podstawowej imienia Braci Andrzeja i Józefa Załuskich w Jedlance, w której od kilku miesięcy bardzo aktywnie działa Szkolne Koło Wolontariatu „Szlachetne Serce”.

– Głównym celem naszej pracy jest pomaganie! Zawsze są potrzebujący. Warto wpajać młodemu człowiekowi, że trzeba być wrażliwym na krzywdę innych i że tyle jesteśmy warci, ile możemy dać drugiemu – twierdzi skromnie Ryszard Dziura, dyrektor szkoły i pomysłodawca utworzenia koła wolontariatu.

Tak było również w przypadku rodziny Marszałków, której spłonął dom rodzinny. Szkoła błyskawicznie ogłosiła zbiórkę potrzebnych rzeczy wśród wychowanków oraz zorganizowała akcję pomocową w sklepie, w którą włączyła się społeczność lokalna.

Podczas zbiórki udało się zebrać 372 złote oraz między innymi żywność, artykuły chemiczne czy papiernicze dla dzieci do szkoły. Pomoc została przekazana rodzinie w Wielki Czwartek przed świętami.

To nie pierwsza akcja pomocowa wolontariusze z koła „Szlachetne Serce”.

- Do tej pory przekazaliśmy potrzebującym 25 worków plastikowych nakrętek, upiekliśmy 6 blach ciasta dla podopiecznych Domu Pomocy Społecznej, zorganizowaliśmy maszynę do szycia oraz dwa laptopy dla potrzebujących uczniów i absolwentów naszej placówki, przekazaliśmy zabawki do Hospicjum Królowej Apostołów, zbieramy karmę oraz koce dla zwierząt do schroniska na Wincentowie – wylicza dyrektor Ryszard Dziura.

W szkole gromadzone są także surowce wtórne, z których pieniądze przekazywane są potrzebującym. Dzięki współpracy ze Stacją Krwiodawstwa w Radomiu, 8 maja podczas festynu rodzinnego „Za jeden uśmiech, czyli rodzinnie ze szkołą” zostanie przeprowadzona zbiórka krwi oraz rejestracja dawców szpiku kostnego.