Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WOŚP 2017 w Radomiu. Na koncie jest ponad 322,6 tysiąca złotych!

ik
Halina Kutkowska (od prawej) i Monika Wasik z Zespołu szkół Spożywczych i Hotelarskich w niedzielę liczyły pieniądze przynoszone do banku przez radomskich wolontariuszy.
Halina Kutkowska (od prawej) i Monika Wasik z Zespołu szkół Spożywczych i Hotelarskich w niedzielę liczyły pieniądze przynoszone do banku przez radomskich wolontariuszy. tadeusz Klocek
Na koncie Orkiestry jest ponad 322,6 tysiąca złotych! Najlepszy wolontariusz zebrał 14 tysięcy złotych.

W tej chwili na koncie radomskiej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy są 322 tysiące 690 złotych 58 groszy. To już o ponad 90 tysięcy złotych więcej niż w ubiegłym roku!

Wolontariusze się spisali

Lwią część tych pieniędzy przynieśli do sztabu wolontariusze.

Najwięcej, bo aż 13 913, 84 złote zebrał w niedzielę Michał Krawczyk.

W puszce Filipa Gregorka było 6 350,14 złotych. Obaj panowie są z grupy paramilitarnej ASG Radom. Podczas niedzielnego finału byli w mundurach. ASG miało w tym roku pięć puszek, kwestowało około 15 osób z grupy. W sumie uzbierali 34,3 tysiąca złotych!

- Też pobiliśmy swój rekord. Zebraliśmy o 10 tysięcy złotych więcej niż przed rokiem - mówi January Kokociński z ASG Radom, który miał czwarty wynik w Radomiu. - Myślę, że to mundury przyciągały do nas mieszkańców, zwłaszcza dzieci i stąd ten sukces.

Trzecią puszkę w Radomiu przyniosła Katarzyna Kasperkiewicz, która zebrała 6 310 złotych.

Cała czołówka tego zestawienia to wolontariusze z dużym doświadczeniem. Od kilku lat zbierają duże kwoty. Mają swoje sposoby. Jak mówią potrzebna jest cierpliwość, warto się uśmiechać i zachęcać do wsparcia Orkiestry. No i pomaga mundur.

Finał tygodnia

- Wynik Orkiestry ogromnie cieszy, choć w ciągu dnia nic nie wskazywało na to, że będziemy mieli taki wynik - mówi Bartosz Bednarczyk, komendant radomskiego Hufca ZHP, organizatora Orkiestry i szef jej sztabu. - Może tylko to, co przekazywali wolontariusze, że spotykają się z dużą życzliwością, że radomianie opowiadają im historie, jak pomogła im Orkiestra, jak sami byli wolontariuszami, czy jak bawili się na Woodstocku. Ludzie byli mili i hojni, stąd ten rekord.

Niedzielny finał na placu Jagiellońskim i w Galerii Słonecznej był ostatnim z serii 25 wydarzeń zorganizowanych w Radomiu z okazji 25 - lecia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- W tym roku graliśmy przez cały tydzień. Imprezy odbywały się w klubach, restauracjach, w halach sportowych. Były organizowane mecze i biegi. Orkiestra była w niedzielę na radomskim lotnisku - wylicza Bartosz Bednarczyk.

Razem dla Orkiestry

Jak mówi Bartosz Bednarczyk cieszy też to, że finał przebiegł bezpiecznie, a na placu Jagiellońskim i wszędzie tam, gdzie grała Orkiestra były tłumy ludzi. Do grania włączył się szereg instytucji i firm. Pomógł Urząd Miejski, spółka Korej, a firma Goliat za darmo ochraniała koncert. Restauratorzy zapraszali wolontariuszy na gorącą herbatę.

- Wytworzył się bardzo pozytywny klimat. Orkiestra zjednoczyła ludzi - uważa Bartosz Bednarczyk. - Wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację Orkiestry, albo wsparli nas w jakikolwiek sposób, naszym wolontariuszom i mieszkańcom chciałbym bardzo podziękować za wszystko. I zapraszamy za rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie