WOŚP 2017 w regionie radomskim. Mimo zimy było gorąco i głośno

WOŚP 2017 w Radomiu

Tylko w Radomiu z puszkami ruszyło 350 wolontariuszy, w Białobrzegach było ich 153. W całym regionie kilkuset. Zaczynali zwykle z samego rana w okolicy kościołów, gdzie najłatwiej rano spotkać przechodniów.

Jak mówili wolontariusze, z którymi rozmawialiśmy spotykali się przede wszystkim z życzliwością. Do ich puszek mieszkańcy wrzucali bilon, ale zdarzały się banknoty 50, 100, a nawet 200 złotowe.

Silną grupę kwestujących w Radomiu stanowili „mundurowi”. Byli to przedstawiciele grup militarnych.

- Mundur przyciąga do nas przechodniów. Zwłaszcza dzieci, one najchętniej do nas podchodzą. Wrzucają do puszek pieniądze, robią sobie z nami zdjęcia - mówił Krzysztof Janiszewski z grupy militarnej ASG Radom.

Prawdziwą furorę na radomskim placu Jagiellońskim robiła Grupa Militarna Pilica. Panowie przyjechali z Wyśmierzyc ze swoimi wozami bojowymi. Do fotografii w wojskowej czapce, na skocie w militarnych barwach ustawiały się kolejki dzieci.

W niedzielę pogoda była łaskawa dla wolontariuszy. Lekki mrozek nie odstraszył też mieszkańców regionu. W Kozienicach tylko wolontariusze przynieśli do sztabu 46 tysięcy złotych! To więcej niż przed rokiem.

Ciężkie puszki mieli też radomscy wolontariusze. W niedzielę wieczorem rekordową puszkę miała Milena Skalska, która zebrała ponad 3,8 tysiąca złotych.

25 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to przede wszystkim koncerty. W większości miast zagrały lokalne zespoły, nie było gwiazd z pierwszych stron gazet, ale zabawa i tak była udana.

W Radomiu grało między innymi Alicetea. W Warce gwiazdą był Paweł Biba Binkiewicz, w Szydłowcy wokalistka disco polo Jagoda. Na scenie można było też zobaczyć najmłodszych artystów ze szkół i przedszkoli.

Jak co roku Finałowi Orkiestry towarzyszyły też wydarzenia sportowe. W Radomiu był bieg nad zalewem. W Szydłowcu i w Warce na trasie biegów „Policzono się z cukrzycą”. Były imprezy Nordic Walking, mecze siatkarskie i piłkarskie. Wszyscy w czasie rozgrywek wrzucali pieniądze do puszek WOŚP.

Do wielkiego grania włączyli się też seniorzy. W Białobrzegach na przykład swoje stoisko miał Klub 50+. W Garbatce Letnisku wystąpił Chór Seniora Wrzos.

Nie zabrakło też licytacji. Jak zwykle dużym powodzeniem cieszyły się gadżety z logo Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Radomiu za 500 złotych udało się sprzedać model statku wykonany przez jednego z więźniów aresztu na Koziej Górze.

O bezpieczeństwo kwestujących i spokój podczas koncertów dbali policjanci. W tym roku nie kwestowali, ale byli na finałowych imprezach.

Jak co roku z kolei z puszkami w Radomiu można było spotkać za to strażników miejskich.

Jak informują służby Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy upłynął spokojnie.

CZYTAJ WIĘCEJ - WOŚP 2017 W KOZIENICACH

CZYTAJ WIĘCEJ - WOŚP 2017 W ZWOLENIU I POWIECIE