[galeria_glowna]
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w regionie radomskim grała na całego. Padały rekordy, strzelały sztuczne ognie
Na koncertach, pokazach, imprezach sportowych zbierano pieniądze dla chorych dzieci. Do wielkiego grania włączyły się tysiące mieszkańców regionu.
Wolontariusze chodzili z puszkami. Muzycy rozgrzewali publiczność. Grali mundurowi, dzieci i ci całkiem dorośli. Cel był jeden - zebrać jak najwięcej pieniędzy dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.
W kilku miejscowościach padły rekordy zbiórki. W Kozienicach i Zwoleniu wolontariusze przynieśli w puszkach po ponad 40 tysięcy złotych. W Garbatce Letnisku zgromadzono zaś ponad 5,5 tysiąca złotych.
Do godziny 20 radomski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy doliczył się 133 tysięcy złotych. Kwota zbliżona do tej z ubiegłego roku, na te godzinę.
- Ciągle jednak liczymy, wolontariusze stoją jeszcze z puszkami w kolejce - mówi Bożena ze sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Radomiu. - Nie wiemy też jeszcze dokładnie, ile pieniędzy mamy na przykład w sklepiku, sprzedaż trwa.
Część pieniędzy z regionu radomskiego już pojechała do Warszawy. Do Jurka Owsiaka to, co udało się zebrać zawieźli wolontariusze między innymi z Białobrzegów i Kozienic.
Nad bezpieczeństwem kwestujących i uczestników koncertów finałowych w Radomiu i regionie czuwali policjanci. W ciągu dnia nie doszło do żadnych incydentów, było spokojnie.
W Radomiu dodatkowo policjanci chodzili też z puszkami. Zebrali blisko 5 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?