To będzie już siódma edycja Wrak Race w Głowaczowie. Podobnie jak w poprzednich edycjach udział w wyścigu zarezerwowany jest dla osób pełnoletnich i posiadających prawo jazdy. Wszyscy fani ekstremalnych wyścigów w kłębach kurzu, którzy lubią testować samochody do granic ich możliwości z pewnością znajdą coś dla siebie podczas tegorocznego Wraka. Tym bardziej, że wyścigom będzie przyświecał szczytny cel.
- Będzie to Wrak szczególny. Rozkręcamy się z imprezy na imprezę. Podczas tegorocznej edycji będzie prowadzona zbiórka dla Franka. Franek jest mieszkańcem Radomia, ma dwa lata i jest wcześniakiem. Liczba dolegliwości jakie go dotykają jest naprawdę długa. Staramy się pomóc rodzicom w poniesieniu kosztów rehabilitacji. Miesięczny koszt rehabilitacji to około 2500 zł – mówił Łukasz Sobieraj, prezes Fundacji Młodzi dla Warki.
Franek ma dwa latka i jest wcześniakiem z bardzo ciężkim startem. Wylewy do-komorowe, wada serduszka, niewydolność oddechowo – krążeniowa, sepsa – to tylko część wrogów malutkiego Frania.
Już w tej chwili prowadzona jest licytacja, która odbywa się na oficjalnym fanpage’u Wrak Race Głowaczów. Wszyscy chętni mają tam możliwość wylicytowania auta – Hondy Concerto. Auto zostało przygotowane specjalnie na tę okazję przez ekipę Team Wiejska. Jest to auto, które bardzo dobrze się sprawdza. Pojazd przeszedł liczne przeróbki, a także został odpowiednio obudowany. Posiada 112 koni mechanicznych, a więc jest też wzmocniony. – Jeżeli ktoś miał marzenie zostać kierowcą wyścigowym, lub rajdowcem to może spróbować tej przygody u nas – dodał Łukasz Sobieraj.
Tak prezentuje się Honda Concerto, która jest obiektem licytacji mającej na celu pomóc dwuletniemu Frankowi w walce z przeciwnościami losu.
Podczas poprzedniej edycji Wraka padł rekord. Zebrano prawie 6,5 tys. złotych dla ośmioletniego Kuby, czyli dwa razy więcej niżeli w poprzedniej edycji.
Osoba, która wylicytuje auto będzie miała zapewniona udział w czterech wyścigach, pod warunkiem, że pojazd wytrzyma takie obłożenie. Zwycięzca licytacji startowałby w eliminacjach, półfinale, finale, a także w samym wyścigu śmierci.
W trakcie pikniku odbywać się będą różnego rodzaju konkursy, a także prowadzone będą licytacje. Będzie można wygrać kolejne auto o ciekawej nazwie Kurczak Mały. Zwycięzca tego pojazdu będzie mógł wyjechać nim na tor w półfinale, finale, a także w wyścigu śmieci i zmierzyć się z resztą wrakowiczów. Na miejscu odbędzie się zakup cegiełek dla chorego Franka, a dzięki tym cegiełkom będzie można wygrać auto z papierami, w pełni jeżdżące.
Dodatkowo podczas imprezy oprócz samych wyścigów w tonach kurzu przygotowane będą atrakcje zarówno dla dzieci w postaci dmuchańców. Tegoroczna edycja Wrak Race będzie mogła również pochwalić się szeroką ofertą gastronomiczną. Impreza odbędzie się w dorzeczu Radomki, a więc będzie to fantastyczne miejsce, aby się ochłodzić i złapać oddech w strumieniu rzeki.
Etna w radomskim klubie Explosion . Zobacz zdjęcia
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
ZOBACZ TEŻ: FLESZ: co to jest ślad węglowy i jak wpływa na polską żywność?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?